Strona główna CfO
Forum Porcupine Tree Forum Porcupine Tree Forum Porcupine Tree
 
In Absentia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CfO - forum Porcupine Tree Strona Główna -> #t?umaczenia tekstów#
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kazik



Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 1

PostWysłany: Pon Cze 01, 2009 0:19    Temat postu: In Absentia Odpowiedz z cytatem

Witam (tym serdeczniej, ?e jest to mój pierwszy post na tym forum),
Walcz?c z nud? w ostatnio niezbyt ciep?e, wiosenne wieczory zmobilizowa?em si? do prze?o?enia imho najlepszego album Je?o-drzewa vel PT na nasz? nadwi?la?sk? mow?.
Musz? zaznaczy?, ?e t?umacz?c nie d??y?em do bezpo?redniej, s?ownikowej translacji, lecz do?? frywolnie ?ongluj?c s?owem interpretowa?em lyrics'y wg w?asnej wybuja?ej fantazji, wi?c nie marud?cie, prosz?, ?e czasem moje 'potworki' zakrawaj? bardziej o miano tekstów inspirowanych, ni? samych przek?adów (i z tego pkt'u widzenia z reszt? zalecam je odczytywa?).
Ucieszy?bym si? niezmiernie, gdyby moderatorzy wrzucili te teksty na stron? g?ówn? (oczywi?cie je?eli stwierdz?, ?e trzymaj? one wystarczaj?co wysoki poziom).
Zach?cam do konstruktywnej krytyki. Jak to brytole mawiaj? - hope u enjoy ^^


1 ) Najczarniejsze Oczy

Dziecko usypia, s?ycha? matki ?piew
Nadejdzie dzie?, gdy w malcu zawrze krew
I nieznana energia wype?ni ka?dy jego nerw

Spacer po lesie, tym razem si? odwa??
Spróbowa? czego? spod drzewa; Bez w?tpienia ci? przera??
Wygl?dasz tak seksownie z rozmazanym makija?em

Mam w g?owie szale?stwa zal??ki
Mam nigdy nieczytane ksi??ki
Mam tajemnice z ogrodow? szop? zwi?zane
Mam ??dzami rozpalon? szram?
Mam sterty ludzi pod moim ?o?em
Mam miejsce, którego ?aden sen nawiedzi? nie mo?e

Wp?y? ze mn? w twe najczarniejsze oczy

W moim aucie, my...cho? przez minut par?,
Je?li nam si? uda, powinno by? tak wspaniale

W?a?nie czuj?, ?e co? mnie opanowuje


2) Poci?g

Spiker zapowiada przez megafon odjazd poci?gu
Para bucha kominem, ko?a wykonuj? obrót
Lokomotywa rozp?dza si?, opu?ci?a ju? stacj?
Przez ha?as tej nocy na pewno nie zasn?

Lato zawsze tak niepostrze?enie szybko przemija

Sze??dziesi?ciotonowy anio? zst?puje na ziemi?
Wiekowy metal, rozemglone l?nienie
Przecina drogi, czas i jej tchnienie

Lato zawsze tak niepostrze?enie szybko przemija
Zrób co?, by d?u?ej cieszy?a mnie ta chwila

S?ysz?, poci?g nadje?d?a
Poca?unki, pochlebstwa
Zgie?k ust?puje
Cudownie si? czuj?
Za oknem ciemno
Mówisz: 'B?d? ze mn?'
Umieram z mi?o?ci
Jest mi tak dobrze


3) Usta popio?ów

Bezw?adne
Popio?ów usta
Zbieg?e w czasie
B??kitna ?y?a wybucha

Wewn?trz Ci? dotykam
Ubóstwiane
Oczy czer? przymyka
My, Razem...

Po??czenie zerwane
Zag??biam si? dalej


4) D?wi?ki dalszych planów

S?yszysz ? To muzyka
Tu?a si? w?ród przej??
Wys?anniczka szcz??cia
Nie omija ?adnych miejsc

Brzmienia przysz?ych wieków
Nie dostarcz? ju? rado?ci
Pos?u?? za narz?dzie tortur
Zimny skalpel lobotomii

Implozja duszy
?wiat si? kurczy
Demografia
W gusta trafia

Muzyka, tak?e i dzi?
Zakl?ta w talerz srebrzysty
Skomponowana by cieszy?
Apatycznie dzia?a na zmys?y

D?wi?ki rewolucji
Budz? w Tobie sza?
Sporz?dzili je bogaci
Co 'dziesi?t maj? lat

Jeden z cudów tego ?wiata wali si?;
Wali si?... ja wiem...
To bzdura, ?e nie dba o niego nikt, nie
Nie dba nikt... tak jest...


5) Ci??kie Powieki

Otwórz swoje oczy, teraz
Wys?uchaj mnie nim oszalej?
Godzinami na to czeka?em
Odczy? urok, poczuj, ?e si? sta?em

Prosz?, u?miechnij si? do mnie
Spójrz jak oddycham – powoli, spokojnie
Zaraz sko?cz? si? te udr?ki
Przeniknij me my?li i je wype?nij

Ci??kie powieki opadaj?

Dotykam twego lepkiego cia?a
R?ce zsuwaj? si? po talii w poszukiwaniach
Godzinami na to czeka?em
Odczy? urok, poczuj, ?e si? sta?em

Podp?y? do kraw?dzi
Niech zbr?zowiej? oczy, które sen o?lepi?

1 Ci??kie powieki opadaj?
2 Nadchodzi mi?o?? tak m?oda, w z?otych ramionach; Obudz? j?
3 To pragnienie co roz?wietli mrok


7) Marnotrawny

Nie opowiedzia?em si? po ?adnej ze stron
Nie uwa?am tego miejsca za mój dom
Czy co? si? na gorsze zmieni, je?li zej?? zechc? ze sceny ?

Postanowi?em obra? ?wiatlejsze cele
Zg??bia?em wiar?; Nie da?o mi to wiele
By?em ubogi na duchu, jeszcze biedniejszy na ciele

Ref.: Krople deszczu wci?? pe?zn? po szybie
Szcz??cie, szybciej ni?by? chcia?, przeminie
Zamknij swe oczy; Niech my?l odp?ynie

Bra?em kapsu?ki, pali?em papierosy
Chcia?em st?d uciec; Jak ka?dy, mia?em dosy?
Lecz mimo usilnych ch?ci nie za?apa?em puenty

|To rzeczy stare |
|A to ?wie?y dó? |
|Tak p?ynie ma krew |
|A to jest mój grób |

Z przyjació?mi sp?dzam ka?d? niemal chwil?
Im w?a?nie zawdzi?czam to, ?e ci?gle ?yj?
Na pewno mi ich zabraknie, gdy ju? kurtyna opadnie


Cool ..3

Ca?un czerni szczelnie okry? niebiosa
B?ysk. Krzyk. Sw?d. Dym. Karabin za?wiergota?
Twe zadanie: r?n??, zabjai?, mordowa?
Ku chwale twej dumnej rasy – na wroga !


9) Twórca ma g?ówne nagranie

Porywa? i zbiera? ró?no?ci
W szopie chowa? swe zdobycze
O?eni? si? i sp?odzi? dzieci
Krótko trzyma? ich za smycze

Twórca mia? g?ówne nagranie
Lecz zostawi? je w taxi
Noc? pustk? podziwia?em
Najlepsza z imaginacji

Wyciska? z siebie siódme poty
W swoj? g?ow? wbi? cier?
G?os spyta?: Czy ci? to cieszy
Czy twój dom zbroczy krew ?

Chloroform i tabletki
Strony podarte w strz?pki


10) Zawa? w przydro?nej zatoczce

Zjecha?em do zatoczki
Ko?o Baldock i Ashford
Teraz szukam komórki
W kontrolek w?t?ym blasku

S?ysz? szum pobliskiej drogi
Czuj? wilgo? w wywietrzniku
Mo?e ods?ucham wiadomo?ci
Albo w??cz? muzyk?

Zapalam papierosa

Czuj? wewn?trz co? dziwnego
To nie wró?y nic dobrego

Je?li zamkn??bym oczy
I osun?? si? w b?ogi sen
To czy ból by si? zmniejszy? ?
Gor?czka zabija dzie?

Uchylam okno

Potrzebuj? ?wie?ego tlenu
Nie mog? z?apa? oddechu

(Ona na mnie czeka. Dom na mnie czeka)

Wyruszy? czas ju? najwy?szy
Ona umiera z t?sknoty
Porz?dkuje w g?owie my?li
Chce za wszystko przeprosi?

To przez wyczerpanie
Nie ma co tak ?pieszy?
Jestem w dobrym stanie
Musz? tylko si? odpr??y?

Jeszcze zestarzejemy si? razem


11) Obna? dusz?

To jest mój dom, nadaje tu ton, obcy 'paszli won'
Wychowane, dzieciaczki grzeczne, pobite i zwi?zane
Zobaczycie moj? ?on?, moje ?ycie; w ostro?ci nale?ytej
Mog? u?ywa?, wykorzystywa?, moje natchnienie, wszystko moim jest dzie?em

To urz?dzenie
Ma za cel zaspokojenie
Obna? dusz?
Wype?nij pustk?
Ogie? do podsycenia
Pas do karcenia
Obna? dusz?
Wybij t?uszcz?

Nie przemin?li, nie odlecieli, oni tylko zasn?li
W grobach, rowach, w pod?óg okowach
Przez ?ciany, otaczany, z nudów ca?kiem oszala?y
Zamurowuj?, zabijam deskami; Ko?ci zosta?y


12) ?wiat?o run??o Ziemi?

Nie trz?s? si? z zimna na mrozie
Widz?c cienie nie dr?? w trwodze
Nie chowam pod poduszk? g?owy
I nie zapomn? twej odmowy

?wiat?o run??o na Ziemi?

Nie wyleczy mnie z tych ran dany mi czas
Nie b?d? domaga? si? kolejnych szans
Nie ul?? mi ch?odne promienie s?o?ca
Nie zatrzymam Ci?, je?li zechcesz zosta?

?wiat?o run??o na Ziemi?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cuth
ma gadane


Dołączył: 20 Kwi 2005
Posty: 419
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon Cze 01, 2009 2:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bry.
Pomys?owe i w klimacie, z nie?le zachowan? rytmik?. No i nie zasra?e? tego kie?ba?niczym patosem, co si? ceni. Chocia? te natchnione i g??bokie wielokropki by? sobie móg? darowa?.

Cytat:
To jest mój dom, nadaje tu ton, obcy 'paszli won'

Betonowy Oscar taak jest!
_________________
tata-socjopata
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fifek
nowicjusz


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 41
Skąd: Zabrze

PostWysłany: Pon Cze 01, 2009 9:07    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Niby fajnie, ale...

Generalnie brak u Ciebie konsekwencji - albo trzymasz rytm, albo trzymasz rym, albo kosztem jednego rezygnujesz z drugiego

Powiniene? albo utrzyma? rym i rytm, konfabuluj?c czasem (oby sens by? zachowany), albo t?umaczy? "proz?", czyli obja?nia? to, co w tek?cie, na polski (ale takie co? ju? na stronie wisi).

Czasami ?wietnie t?umaczysz: "Demografia w gusta trafia", ale ju? np. 1 zwrotka "Trains" czy te? ".3" to ju? wg mnie fantazja u?a?ska.

Generalnie dobrze, ale brak konsekwencji (j/w) - je?li by? jeszcze zechcia? skupi? si? na rytmie (np. w "Heartattack in the layby" zamiast "zjecha?em do zatoczki" mog?o by by? "Zjecha?em na bok" czy te? "Na poboczu tkwi?", pomijaj?c, ?e tytu? móg?by brzemie? "Zawa? na poboczu")

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora Odwiedź stronę autora Tlen
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CfO - forum Porcupine Tree Strona Główna -> #t?umaczenia tekstów# Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group