Napietnowane przez PT.

[cebull]

Nie wiedzialem gdzie wrzucic ten temat. Jesli nietrafilem to przepraszam mod'ow.

Czy sa jakies miejsca, zdarzenia, przedmioty czy nawet osoby, ktore nieodlacznie kojarza wam sie z muzyka PT ? Moze z poszczegolnymi kawalkami ... ?

[cebull]

Dla mnie takim miejscem napewno jest pewna slowacka wies kolo Popradu. A dokladnie szkolne hustawki.
Lato. Pochmurny dzien, mozna powiedziec ze wieczor. How Is Your Life Today wyspiewywane przez Stevena w slochawkach i te psychodeliczne hustawki, niesamowicie glosno i ostro skrzypiace, przy kazdym ruchu. Niezdrowy optymizm. Plac zabaw wokolo i samotnosc...

Przydalo by sie tam jeszcze kiedys wrocic...

[karachay]

No patrz....Plac zabaw ko?o mojej podtawówki, zabawa na karuzelce...I oczywi?cie How Is Your Life Today?
Ale to tylko jeden przyk?ad
..albo szczyty gór w g?stych chmurach i..ja tez w nich z Cure for Optimism na s?uchawkach
Pierwsza strona Stars Die - R&U na zawsze chyba kojarzyc mi sie b?dzie z obrazem Witkiewicza - Wiatr Halny

...i kupa tego jeszcze

no i osoby....albo jedna Ale to raczej sprawa oczywista
_________________
SHOW ME KIDNESS SHOW ME BEAUTY SHOW ME TRUTH

[Bla-blat]

CFO mnie tez kojarzy si? z górami - tam us?ysza?em ten numer po raz pierwszy, nie wiem czy to dobrze czy ?le, te okoliczno?ci nie mia?y pewnie wi?kszego znaczenia, chocia? cz?sto mam tak, ?e kawa?ek który s?ysz? po raz pierwszy w pewnym okre?lonym miejscu lub w okre?lonej sytuacji, zawsze mi potem o tym przypomina. skoro tak ju? jest, czasami np dobieram sobie miejsca lub - ?eby nie by?o tak jakby "na si??" - s?ucham po prostu po ciemku, by zadzia?a?a bardziej wyobra?nia niz jaki? czynnik wewn?trzny - tak jest mo?e nawet korzystniej..

[paisse]

a mnie sie PKP kojarzy z Trains czesto
zawsze sobie nuce gdy czekam na pociag
a tak na serio to wypada odkurzyc w domu kolejki i powrocic na chwile do dziecinstwa
_________________
"sha-la-la-la-la" - te s?owa porusz? ka?dego fana

[wososh]

[olek]

przy "don't hate me' przed oczami mam poprawke poprawki z fizyki (pozdrawiam prof. dr hab. G.Bylke ), a tak na serio to z muzyka PT nie mam jednoznacznych skojarzen, zawsze sa to inne miejsca przedmioty itd.

moze sa wyjatki, ale nie nadaje sie to do zamieszczenia na forum
_________________
When you have to shoot, shoot, don't talk

[paisse]

[Splot]

Widok z okna mojego serdecznego przyjaciela z gdy?skich Pustek Cisowskich wychodz?cy na pokryty po deszczu mg?? las i TSMS p. I s?cz?cy si? z g?o?ników i... du?o z?otego p?ynu. Niedawny, utracony raj

[trainman]

"trains" nieodlacznie kojarzyc mi sie bedzie z wyjazdami w gory, to taki hymn sie dla mnie zrobil, za kazdym razem jak wyjezdzam to wieczoru gdy sie pakuje zasypiam przy dzwiekach tego utworu.

"sleep of no dreaming" zawsze bedzie sie dla mnie kojarzyl z korytarzami szkolnymi i tymi chwilami, kiedy zamykalem oczy i w sluchawkach na uszach uciekalem od wszystkich problemow.

cale plyta tsms bedzie dla mnie zawsze wspomnieniem cudownej sierpniowej nocy, kiedy uslyszalem ja po raz pierwszy. ksiezyc swiecil wowczas tak jasno, ze z trudem przychodzilo uwierzyc w panujaca za oknem noc. powietrze bylo cieple i rzeskie zarazem, cienie drzew falowaly na wietrze.. zreszta, pewnych rzeczy nie opisze, bo byly zbyt osobiste. w kazdym razie tej nocy chyba nigdy nie zapomne.

collapse the light kojarzy mi sie z pksem, ale to zawila historia
_________________
when the music's over, turn off your calculator.

[p_maciej]

Burning Sky i Sky Moves Sideways z ciemnymi, ale jednocze?nie gwia?dzistymi lipcowymi nocami w lesie nad jeziorem.

Ca?e Stupid Dream z upaln? wiosn?, miastem, w którym mieszkam i nastrojem, którego nie potrafi? opisa? s?owami.

Signify za? z popo?udniowymi powrotami ze szko?y przez park ko?o Filharmonii Pomorskiej (tak, swego czasu przechodzi?em tam codziennie, by wreszcie pewnego pa?dziernikowego wieczoru móc z placakiem skr?ci? i wej?? do budynku na TEN koncert z trasy Sigify).

Trains z dworcem w Tczewie i prac? magistersk? (a w?a?ciwie jej tematem ).

Wiele skojarze? wi??e si? z muzyk? PT. W?a?nie klimat ich muzyki dzia?a na mnie najsilniej. I czy Wilson zatapia si? w psychodelii czy gra ostrego rocka ten specfczny klimat si? pojawia.

Pozdrowienia
_________________
maciej

[stalker and parsival]

By? taki jeden moment...

chocia? by?em w posiadaniu ca?ej dyskografii PT nagra?em sobie z trójki te 12 najlepszych utworów (tak ?eby mie? fajnego sk?adaka, inaczej bym sie nie móg? zdecydowac co zmie?ci?, gdybym sam sobie wybiera?)...

no i pó?niej zapomnia?em o tej kasecie, a? pewnego dnia sierpnia kiedy to by?em sobie nad moim ukochanym Ba?tykiem i w?drowa?em po lesie znalaz?em j? na dnie plecaka...

i nagle (a przysi?gam z r?k? na sercu, nie by?em na ?adnych dragach)... pop?yn??o Trains i zacz??em ta?czy? w tym lesie... nie mog?em si? powstrzyma?...

to by? wspania?y muzyczny trip... cudo... li?cie ju? si? sypa?y powoli z drzew a ja czu?em si? nieprawdopodobnie szcz??liwy... przez chyba ze dwie dobre godziny nie mog?em przesta?... a? w ko?cu dotar?em na pla??, s?o?ce ju? zasz?o, wysz?y gwiazdy...

i wyci?gn??em z plecaka TSMS...

....

Ale s? te? inne wspomnienia: Lightbulb Sun s?uchane w ciep?e wiosenne dni 2001 roku na Plantach... pierwszy papieros przy "Stars die"... (nota bene mój pierwszy ?wiadomy kontakt z Porcupine Tree.. 8 klasa podstawówki, pó?no troch?, chocia?... mo?e w?a?nie tak to mia?o by?...)
osobiste poznawanie Lintona Dawsona przy "On the sunday of life" ...
no i co tu jeszcze... wiosenny deszcz przy "Signify"...

2 lata sp?dzone z ni?... shesmovedon... byli?my razem na koncercie 2003... ale to ju? niewa?ne...

jak to powiedzia? T.S. Elliot: "wszystko, wszystko, wszystko, wszystko"




_________________
Now is the time to relaunch the dream weapon

[cebull]

[stalker and parsival]

[cebull]