|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
stalker and parsival CfO Beton
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 0:48 Temat postu: |
|
|
Alez ja nie mam nic do dragów i alkoholu... Jestem za legalizacj? tego pierwszego... Moje b?ogos?awie?stwo dla triperów
Ja tylko pisz?, ?e na Woodstock '69 by?a moc ogromnego, zjednoczonego wspóln? pacyfistyczn? ide? pokolenia...
to by?y czasy hipisowskie, w tle gdzie? majaczy?a posta? doktora Timothy'ego Leary'ego, to by?y czasy wielkiego wybuchu kosmicznej ?wiadomo?ci itd.
nie by?o mnie na woodstock'69, ale widzia?em film... i widzia?em t?umy pi?knych, u?miechni?tych ludzi, których ubrania mieni?y si? tysi?cem kolorów... i ok - codziennie na studiuach wbijaj? mi do g?owy ?e film to najwieksza propagandowa tuba itd. ale mimo to wierz? ?e tak to w znacznej mierze wygl?da?o...
a jak brali kwasa to dlatego, ?e wierzyli w narkotykowy mistycyzm... teraz ?pa si? po to, by si? dobrze bawi?...
teraz idea jest tylko taka ?eby si? pochla?, wyrwac lask?, popogowa? na jakim? Glacy czy innym Peterze i wróci? z siniakami do domu...
gdzie tu jaki? pacyfizm? jaka? idea? cokolwiek...
Co do Owsiaka - zgadzam si? z tym, ?e kole? robi fantastyczn? akcj? i pomaga dzieciom itd. za co powinien dosta? wszystkie ministerialne nagrody, odznaczenia, ordery u?miechu itp. bo wszystko i tak by spieni??y? i odda? na szlachetny cel... irytuje mnie tylko jego styl... ale to juz inna bajka... _________________ Now is the time to relaunch the dream weapon |
|
Powrót do góry |
|
|
cebull bywa
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 75 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 0:56 Temat postu: |
|
|
Cytat: | nie by?o mnie na woodstock'69, ale widzia?em film... i widzia?em t?umy pi?knych, u?miechni?tych ludzi, których ubrania mieni?y si? tysi?cem kolorów... i ok |
Tez widzialem film, nie jeden : )
Cytat: | teraz idea jest tylko taka ?eby si? pochla?, wyrwac lask?, popogowa? na jakim? Glacy czy innym Peterze i wróci? z siniakami do domu...
gdzie tu jaki? pacyfizm? jaka? idea? cokolwiek... |
Taka idee w woodstock'u widzisz ty. A to zasadnicza roznica. Przyjedz zobacz "t?umy pi?knych, u?miechni?tych ludzi " i wiedz ze ludzie wyciagaja z tego bardzo wiele pozytywnych rzecz. Idee nie tyle sa ale i dzialaja. |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 8:53 Temat postu: |
|
|
wow, alez sie z tego dyskusja zrobila..
marmo napisał: | czy to nie jest tak ze troche zamykacie sie w swoim widzeniu muzyki ktorej sluchacie, rezerwujecie ja dla siebie bo uwierdza was w waszej wyjatkowosci???
na woodstock wystepuja rozne zespoly (a ostatni dlugi i piekny koncert Dzemu?), przeciez idea takich festiwali jest takze mieszanie gatunkow.. PT z wybranym repertuarem z IA + pare innych po prostu DA?O BY CZADU!
i co w tym zlego??? |
nic w tym zlego, ale nie wiem czy daloby takiego czadu. nie uwazam zebym mial jakies wyjatkowe gusta tylko dlatego z uwielbiam kc czy pt, zreszta, slucham bardzo roznej muzyki (od reagge przez classic rock po metal), wiec nie to mialem na mysli. raczej chcialem powiedziec ze muza pt nie do konca pasuje mi na woodstockowe granie, czyli granie dla ludzi tej muzyki wczesniej nie znajacych, ba, nie znajacych zadnej podobnej. pare osob w topicu o koncertach pisalo, ze bardzo zaluja swoich pierwszych koncertow pt, kiedy jeszcze dobrze nie znali kapeli i nie przezyli tego tak jak by tego chcieli. imho pt na takim woodstocku zgineloby w tlumie innych zespolow, a naprawde dobrze bawiliby sie tylko ci, co wczesniej ich znali.
z dzemem wlasnie dlatego koncert byl taki niezapomniany, ze to zespol-legenda, ktorego repertuar i styl (przynajmniej z czasow z ryskiem, ech, co to byl za czlowiek.. pokoj jego duszy ['] ) w mniejszym lub wiekszym stopniu zna kazdy kto slucha muzyki. do tego piekne teksty po polsku, a pt? wilson by zaspiewal, pare osob dobrze znajacych angielski by zrozumialo, ale nie mialo szansy sie wglebic.. nie, nie widze czegos takiego. na woodstocku graja znakomite kapele (chocby hey czy pidzama porno, ktorej jestem fanem od dziecinstwa ), ale wpychanie tam pt imo mijaloby sie z celem.
co do mistycyzmu dragow to stalker nie do konca sie zgadzam, wiem ze to piekna wizja pieknego pokolenia, rozkochanego w wolnosci, muzyce i dziwnych stanach swiadomosci (jak pisales "usmiechnieci, piekni ludzie w kolorowych ubraniach" to normalnie wizja utopii mi przed oczyma staje). pomysl - ile osob wtedy dragowalo bo chcialo przezyc mistyczne stany, a ile przez zwykla mode? ile przez to tylko zeby, jak teraz, dobrze sie bawic? nie wydaja mi sie ze ludzie przez jedno/dwa pokolenia zmienili sie na tyle zeby wowczas dragi mialy byc droga do oswiecenia a teraz tylko powerem..
czyli bez zbytniego uogolniania.
a w ogole porownywanie woodstocku amerykanskiego i polskiego przystanku mija sie z celem.. to przeciez dwie rozne imprezy, dwa rozne kraje, rozne epoki, rozna muzyka.. daj spokoj. a idee, coz, jakos nie mam zaufania do idei imo zarowno wtedy, jak i teraz chodzilo ludziom o dobra zabawe, i nie ma co dorabiac zbyt wyidealizowanych filozofii do tego. _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
wososh ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 524 Skąd: KRAKO
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 13:13 Temat postu: |
|
|
Przystanek Woodstock to wielka impreza, na któr? zje?d?aj? si? wielkie t?umy. Zje?d?aj? si? po to, by ogl?da?... muzyczny za?cianek i przebrzmia?e legendy, wie?cz?ce t? ca?? ?enad?. Owsiak to wszystko rozdmuchuje tak, by wszyscy mieli wra?enie, jakoby w Polsce odbywa? si? "festiwal rockowy" ...ech
btw. kto jedzie na Open'er w tym roku? _________________ blue vein crashes |
|
Powrót do góry |
|
|
*marmo ma gadane
Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 938 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 13:44 Temat postu: |
|
|
Reklama:
Zapraszam do gdyni na wielki Open'er, piekny, komercyjny show na ktory przyjezdzaja te wielkie gwiazdy, bo dostaly ladny czek... Przyjedzcie zobaczycie samych trzezwych, czystych i grzecznych ludzi...
_________________ //szef szefów |
|
Powrót do góry |
|
|
wososh ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 524 Skąd: KRAKO
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 14:18 Temat postu: |
|
|
marmo napisał: | Reklama:
Zapraszam do gdyni na wielki Open'er, piekny, komercyjny show na ktory przyjezdzaja te wielkie gwiazdy, bo dostaly ladny czek... Przyjedzcie zobaczycie samych trzezwych, czystych i grzecznych ludzi...
|
[ironia mode on]
i tych wszystkich pseudoartystów, którzy niewiadomo dlaczego s? tak znani, lubiani i kupowani
[ironia mode off] _________________ blue vein crashes |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 14:21 Temat postu: |
|
|
wososh napisał: | muzyczny za?cianek i przebrzmia?e legendy, wie?cz?ce t? ca?? ?enad? |
ech...
chyba sobie odpuszcze dyskusje.. co tu mowic
myslales moze ze sa ludzi dla ktorych ten zascianek i przebrzmiale legendy naprawde wiele znacza? wiele osob podchodzi do nich bardzo emocjonalnie, bo uznaja, ze to ich najpelniej wyraza/najglebiej trafia/dostarcza najlepszej zabawy. rozumiem, ze gusta gustami, ale..
poza tym, czego ty bys chcial na przystanku? zagranicznych gwiazd? przeciez idea tej imprezy to wystepy polskich, czesto malo znanych kapel.
powiem tak: sam nie jestem milosnikiem pw, ale ciesze sie ze taka impreza jest. bylo nie bylo, kiedy rock umiera, dobrze jest ze istnieje chociaz takie miejsce gdzie jeszcze ktos moze go posluchac. moze nie w najambitniejszym wydaniu, ale za to szczerym i pelnym energii. _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
wososh ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 524 Skąd: KRAKO
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 14:24 Temat postu: |
|
|
trainman napisał: | wososh napisał: | muzyczny za?cianek i przebrzmia?e legendy, wie?cz?ce t? ca?? ?enad? | myslales moze ze sa ludzi dla ktorych ten zascianek i przebrzmiale legendy naprawde wiele znacza? | no w?a?nie to mnie martwi. ale o gustach muzycznych polskiego spo?ecze?stwa wiele ju? powiedziano...
pozdro _________________ blue vein crashes |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 14:26 Temat postu: |
|
|
wososh napisał: | no w?a?nie to mnie martwi. ale o gustach muzycznych polskiego spo?ecze?stwa wiele ju? powiedziano...
pozdro |
polskiego spoleczenstwa... chciales powiedziec ludzkosci w ogole? a, nie, przesadzam, w kazdym razie calej "cywilizacji zachodniej".. _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
cebull bywa
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 75 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 16:43 Temat postu: |
|
|
trainman napisał: | pare osob w topicu o koncertach pisalo, ze bardzo zaluja swoich pierwszych koncertow pt, kiedy jeszcze dobrze nie znali kapeli i nie przezyli tego tak jak by tego chcieli. |
Jak kazdej ulubionej kapeli. Bez roznicy co graja.
trainman napisał: |
imho pt na takim woodstocku zgineloby w tlumie innych zespolow, a naprawde dobrze bawiliby sie tylko ci, co wczesniej ich znali. |
Heh, kazdy najlepiej bawi sie przy tym co lubi. To ze sie czegos nie zna , nie znaczy ze sie tego nie trawi i odrazu nie bedzie sie podobalo. Otoz ci ludzie sa otwarci... Trzeba bylo widziec jak chocby przy Zion Train [ elektronicznym dub'ie ] bawili sie wszyscy. Od punkow po metali
wososh napisał: | i tych wszystkich pseudoartystów, którzy niewiadomo dlaczego s? tak znani, lubiani i kupowani |
Blee, zygac mi sie chce na taki widok. A zawsze tak jest u nas na warsztatach literackich, badz to wernisarzach. Cala podhalanska smietanka kultury |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 17:13 Temat postu: |
|
|
Open'er Festival... oj Wososh, masz jakie? kompleksy zwi?zane z Massive Attack, no dobra, przyznaj?, na Roskilde 2003 to mnie przewalcowali swoim show, tu by?o gorzej, no ale to jednak Massive Attack - 100% profesjonalizmu. Goldfrapp troch? ?rednio si? sprawdzi?, a o reszcie szkoda gada?, jak mo?na nie podchwyci? tych bitów Cypress Hill, kto tam przyjecha??
A Woodstock? Czy pseudo-artyst? jest Wojtek Waglewski? no to ja nie wiem, czego Ty s?uchasz... _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
cebull bywa
Dołączył: 06 Mar 2005 Posty: 75 Skąd: Nowy Targ
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 17:17 Temat postu: |
|
|
Malkavian napisał: | A Woodstock? Czy pseudo-artyst? jest Wojtek Waglewski? no to ja nie wiem, czego Ty s?uchasz... |
Jesli chodzi o mnie to ja stwierdzenie pseudoartyzmu odnioslem nie do muzykow stamtad, ale do tych pseudoartystow wogole ... ogolnie . zeby nie bylo |
|
Powrót do góry |
|
|
wososh ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 524 Skąd: KRAKO
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 18:54 Temat postu: |
|
|
Malkavian napisał: | A Woodstock? Czy pseudo-artyst? jest Wojtek Waglewski? no to ja nie wiem, czego Ty s?uchasz... | tego sformu?owania u?y?em w trybie ironicznym, patrz wy?ej. _________________ blue vein crashes |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Mar 09, 2005 20:07 Temat postu: |
|
|
wososh napisał: | Malkavian napisał: | A Woodstock? Czy pseudo-artyst? jest Wojtek Waglewski? no to ja nie wiem, czego Ty s?uchasz... | tego sformu?owania u?y?em w trybie ironicznym, patrz wy?ej. |
przy Twoich ?artach ucieka ze mnie ten gejoski pierwiastek absurdu, jestem wida? zbyt kosmopolityczny... _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
the patient bywalec
Dołączył: 09 Mar 2005 Posty: 390
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2005 11:30 Temat postu: |
|
|
dla mnie koncerty w klubach czy jaki? salach maj? swój klimat i jako? nie widz? zbytnio zespo?u na jakim? wielkim festiwalu nie mia?o by to swojego klimaty nalezytego. _________________ www.tapc.fora.pl zapraszam na forum o tool |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|