Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:18 Temat postu: YES |
|
|
jest sporo tematów w tym dziale do rozpocz?cia, na wszystko przyjdzie czas, chocia? o paru zespo?ach chcia?bym poczyta? w pierwszej kolejno?ci. Yes od kilkunastu lat jest moj? ulubiona grup?, dla mnie to absolutnie najwy?sza forma muzyki jak? zdarzy?o mi si? us?ysze? - chodzi mi g?ównie o p?yty od Close To The Edge do Going For The One, chocia? kocham wszystkie. Zawsze ch?tnie do nich wracam i mimo ?e znam nagrania na pami??, cz?sto odkrywam nowe smaczki.. Wiem ?e opinie na temat ich muzyki sa bardzo rózne.. Co Wy o niej s?dzicie??
Bez bluzgów tylko prosz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:32 Temat postu: |
|
|
zaraz b?dzie gadanie o Cyferkach
Ja do Yes mam sentyment nielichy z powodu pierwszego ods?uchu 'And You And I' dawno dawno temu... To by? czysty geniusz po prostu, nie mieszcz?cy si? w ?adnych granicach absolut. Zatem wiadomo chyba jaka p?yta pozostanie moj? ulubion? . Bardzo lubi? równie?, uwaga, uwaga Magnification, za piekne melodie ubrane w te orkiestrowo-progresywne barwy... Urocze... _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:35 Temat postu: |
|
|
Magnification plasuje si? i w mojej czo?ówce. Zdecydowanie najlepsza z ostatnich p?yt Yes. Szkoda ?e ju? tyle czasu min??o odk?d j? wydali.. Przyda?oby si? cos nowego |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:45 Temat postu: |
|
|
Bla-blat napisał: | Magnification plasuje si? i w mojej czo?ówce. Zdecydowanie najlepsza z ostatnich p?yt Yes. Szkoda ?e ju? tyle czasu min??o odk?d j? wydali.. Przyda?oby si? cos nowego |
Powiem szczerze, ?e nie wydaje mi si?, aby cokolwiek jeszcze nagrali (ale mo?e zostan? mile zaskoczony, mam nadziej?). To s? ju? dinozaury, które mog? na koncertach odgrywa? swoje the best of na najwy?szym poziomie i mog? w?a?ciwie ju? tylko od czasu do czasu koncertowa?... _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:51 Temat postu: |
|
|
w tej chwili jedynym elementem opó?niaj?cym nagranie nowego albumu sa podobno k?ótnie muzyków, ale z tego co wiem oni nie tylko tak ?atwo nie schodz? ze sceny, ale i ze studia nie rezygnuj?. A w maju niejako na pocieszenie ma ukaza? si? album koncertowy uzupe?niaj?cy Yessongs i Yesshows. |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 21:57 Temat postu: |
|
|
Bla-blat napisał: | A w maju niejako na pocieszenie ma ukaza? si? album koncertowy uzupe?niaj?cy Yessongs i Yesshows. |
Szczerze to mam ju? do?? jakichkolwiek Yesshows, Yesyears, Yessongs, Yesshit, Yeslyrics, Yesfood, Yesdrink... JA CHC? NORMALNY ALBUM Troch? mnie denerwuj? te zagrania zespo?ów z 30-letnim sta?em, które wydaj? kolejne lajfy, besty, nju mixy czy inne takie bajery. Zamiast zaj?? si? nagrywaniem nowej muzyki i by?w jakim? muzycznym progresie one po prostu stoj? w miejscu. _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 22:30 Temat postu: |
|
|
jasne, copi?cioletnie sk?adanki mog? wkurza?, ale album z koncertowymi rarytasami (koncerty nawet z Banksem lub Hornem i Downessem) mo?e os?odzi? oczekiwanie na nowy longplay - przynajmniej zagorza?ym fanom |
|
Powrót do góry |
|
|
Malkavian ma gadane
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2005 22:35 Temat postu: |
|
|
Bla-blat napisał: | jasne, copi?cioletnie sk?adanki mog? wkurza?, ale album z koncertowymi rarytasami (koncerty nawet z Banksem lub Hornem i Downessem) mo?e os?odzi? oczekiwanie na nowy longplay - przynajmniej zagorza?ym fanom |
No tu si? zgodz?, ?e niekiedy rarities powoduj? charakterystyczny krzywy usmiech na moim ryju, ale sk?adanki... bleeee _________________ i'm in luv ^^ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Sob Mar 12, 2005 11:13 Temat postu: |
|
|
Najgorzej ?e Amerykanie dostaj? wtedy bonus cd z niepublikowanymi numerami, a rodzimy kontynent musi zadowoli? sie jeszcze jednym ustawieniem starych kawa?ków.. |
|
Powrót do góry |
|
|
*marmo ma gadane
Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 938 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Sob Mar 12, 2005 11:59 Temat postu: |
|
|
no fajnie ze wreszcie pojawiaja sie jakies topiki z "moimi" zespo?ami, bo ilosc w?tków typu, DT, PoS, Opeth itd z kregu bli?szego jednak metalu niz prog music da?a mi ostatnio troche do myslenia... gdyby takie forum powsta?o 5 lat temu mysle ze proporcje bylyby inne..
a wracaj?c do Yes... bardzo lubie, sczegolnie "Close to the Edge" i "Fragile"
jednak ze wzgledu na wokal..dosyc specyficzny ... nie kazdy bedzie w jest w stanie polubic Yes...
mnie osobiscie tez czasami on wkurza, a mimo to wracam od ich p?yt _________________ //szef szefów |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Sob Mar 12, 2005 13:51 Temat postu: |
|
|
zawsze mnie dziwi niech?? do Andersona.. Ale to pewnie dlatego ?e wychowa?em si? na jego g?osie no i w sumie ci?zko powiedzie? jaki mia?bym do niego stosunek gdybym pozna? Yes du?o pó?niej. Specyficzny, fakt, ale w swojej oryginalno?ci jak?e pasuj?cy do muzyki.. _________________ PythonPowerStraightFromMontyCelluloidLovesGotJohnFrusciante |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Sob Mar 12, 2005 15:08 Temat postu: |
|
|
yes.. wstyd sie przyznac, ale zespol ten znam po lebkach -> tylko close to the edge i fragile. ciekawy, sluchalem z przyjemnoscia, ale nie porwal mnie do konca.. dlatego do tej pory nie poznalem nic wiecej.
bylo nie bylo, jest to legenda progu, ale jednak z klimatu lat 70. nieporownywalnie blizszy mi kc czy genesis. no nic, moze kiedys sie przekonam _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
Ursereg nowicjusz
Dołączył: 29 Mar 2005 Posty: 28 Skąd: Wroc?aw/Warszawa
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2005 16:49 Temat postu: |
|
|
Hmm to ja bym jeszcze dorzuci? Tales From Topograpfic Oceans, niektórzy mówi? ?e za bardzo rozci?gni?ta, ale mnie wci?gn??a.
Je?eli chodzi o Yes jako ca?o??, to trzeba przyzna? ?e twórczo?? bardzo nierówna, co wynika oczywi?cie z d?ugich i burzliwych dziejów zespo?u... |
|
Powrót do góry |
|
|
karachay bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2005 17:34 Temat postu: |
|
|
Ursereg napisał: | Hmm to ja bym jeszcze dorzuci? Tales From Topograpfic Oceans, niektórzy mówi? ?e za bardzo rozci?gni?ta, ale mnie wci?gn??a.
|
Moja ulubiona _________________ SHOW ME KIDNESS SHOW ME BEAUTY SHOW ME TRUTH |
|
Powrót do góry |
|
|
megalomaniac bywalec
Dołączył: 19 Lut 2005 Posty: 103 Skąd: chojnice
|
Wysłany: Wto Mar 29, 2005 20:29 Temat postu: |
|
|
hmm wstyd sie przyzna? ale o yes to wiem tyle ?e ten dziadek co tam gra na gitarze to wymiata ostro... (skleroza - nawet nie moge sobie przypomnie? jak sie nazywa). |
|
Powrót do góry |
|
|
|