Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
@Hien Site Admin
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 5002 Skąd: ?ód?
|
Wysłany: Pon Gru 09, 2013 20:55 Temat postu: |
|
|
Ten top wszechczasów Trójki (jak sama trójka ostatnio) nie ma dla mnie sensu. Albo panuje tam kompletny chaos (Again wy?ej ni? Bohemian Rhapsody, kto tak g?osowa?? chya pracownicy Trójki?), albo stagnacja kiedy tylko Dire Strais zmienia si? z Zeppelinami. Mo?e si? czepiam, bo taki charakter maj? tego typu zestawienia, ale dla mnie to jest bzdura wszechczasów i tyle. "Lazarus", którego bardzo lubi?, nawet w?ród utworów PT nie znalaz?by si? w top10, chyba, ?e sprzeda?y. I tu ca?y pic. _________________ dissing Steven Wilson 2013 - 2017 |
|
Powrót do góry |
|
|
@Pieniek Site Admin
Dołączył: 16 Paź 2009 Posty: 2426
|
Wysłany: Nie Maj 18, 2014 12:41 Temat postu: |
|
|
W Empiku na Marsza?kowskiej jest 5.1 za 88 z?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Oleeks bywa
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 52
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2014 23:44 Temat postu: |
|
|
Mo?ecie mnie uzna? za marnego trolla, ale dla mnie "Deadwing" wraz z "In Absentia" to dwa najlepsze albumy Porcupine Tree.
Nigdy nie s?dzi?em, ?e to powiem, ale tak jest. S?uchaj?c takiego Signify czuj? rzadkie ka? w uszach. Niestety. |
|
Powrót do góry |
|
|
kashmir23 CfO Beton
Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 1978
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2014 23:49 Temat postu: |
|
|
Oleeks napisał: | Mo?ecie mnie uzna? za marnego trolla, ale dla mnie "Deadwing" wraz z "In Absentia" to dwa najlepsze albumy Porcupine Tree.
Nigdy nie s?dzi?em, ?e to powiem, ale tak jest. S?uchaj?c takiego Signify czuj? rzadkie ka? w uszach. Niestety. |
In Absentia nawet ujdzie, ale deadwing to dla mnie najwiekszy klotz w dyskografi PT. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Wilson ma gadane
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 726
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2014 23:55 Temat postu: |
|
|
Ja wci?? uwa?am, ?e Deadwing jest lepszy od In Absentii, ale dochodz? do wniosku, ?e to chyba z sentymentu. Lazarus i Shallow - wi?kszosc tego nie znosi, a ja za ma?ego, sze?cioletniego gnojka kocha?am wr?cz. Nie wyobra?am sobie mojego dzieci?stwa bez tej p?yty
Sentimental, zrozumcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Oleeks bywa
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 52
|
Wysłany: Nie Lip 06, 2014 23:57 Temat postu: |
|
|
Deadwing nie jest jakim? super albumem pod wzgl?dem kompozycyjnym, ale ma jaki? taki feeling i czuj?, ?e Wilson si? t? muzyk? bawi, nie sili si? na to, ?eby to by?o "wow". Polubi? troch? ostrzejsz? muzyk? i w tej konwencji dobrze si? spisa?, moim zdaniem lepiej ni? w udawaniu Floydów na TSMS chocia?by. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Wilson ma gadane
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 726
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 0:05 Temat postu: |
|
|
W Deadwingu jest du?o Anathemy.
I kiedy? Wilson fajnie z?yna?, w?a?nie od Floydów i Tangerine Dream, a nie jak Incydent czyli PF i Sigur Rós, tu to nie by?o takie fajne jak kiedy?, kiedy? mu to wychodzi?o. |
|
Powrót do góry |
|
|
kashmir23 CfO Beton
Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 1978
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 0:06 Temat postu: |
|
|
Nie mog? sie zgodzic, ale widz?c dywagacje w temacie o flojdach to jednak sie nie wdaje w polemike.
[ Dodano: Pon Lip 07, 2014 0:06 ]
Mrs.Wilson napisał: | W Deadwingu jest du?o Anathemy.
I kiedy? Wilson fajnie z?yna?, w?a?nie od Floydów i Tangerine Dream, a nie jak Incydent czyli PF i Sigur Rós, tu to nie by?o takie fajne jak kiedy?, kiedy? mu to wychodzi?o. |
Sigur Ros? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Wilson ma gadane
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 726
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 0:07 Temat postu: |
|
|
The Yellow Windows Of The Evening Train? |
|
Powrót do góry |
|
|
kashmir23 CfO Beton
Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 1978
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 0:13 Temat postu: |
|
|
Od takie tam ambientowe plumkanko. Moze i troche zalatuje SR ale zeby zrzynk? to nazywac. |
|
Powrót do góry |
|
|
@Hien Site Admin
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 5002 Skąd: ?ód?
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 1:22 Temat postu: |
|
|
Mrs.Wilson napisał: | W Deadwingu jest du?o Anathemy.
|
_________________ dissing Steven Wilson 2013 - 2017 |
|
Powrót do góry |
|
|
Oleeks bywa
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 52
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 9:53 Temat postu: |
|
|
Sigur Rós? Anathema? Mo?e od razu z?yna? od Riverside
Deadwing najpr?dzej z?yna ze swojego poprzedniego albumu, a sam Wilson pod wp?ywem znajomo?ci z Akerdfeldtem "popieprzy? swoj? muzyk?", nie jest ona a? tak bardzo ró?na od tego co zespó? wydawa? na Stupid Dream czy ?arówce. Po prostu jest ona ostrzejsza, ale s?ycha?, ?e Wilson czerpa? w tym okresie wiele przyjemno?ci |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Wilson ma gadane
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 726
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 13:47 Temat postu: |
|
|
Hmm, s?ycha? na Deadwingu troch? Anathemowej gitary ju? z ich ''lekkiego'' okresu, troch? wyolbrzymi?am, faktycznie,ale to dlatego, ?e chc? wybroni? stare albumy takie jak Signify i TSMS, które s? genialne. |
|
Powrót do góry |
|
|
kashmir23 CfO Beton
Dołączył: 24 Paź 2012 Posty: 1978
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 13:48 Temat postu: |
|
|
Wybraniasz stare albumy cisn?c nowsze, ?e brzmi? jak Anathema? |
|
Powrót do góry |
|
|
Mrs.Wilson ma gadane
Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 726
|
Wysłany: Pon Lip 07, 2014 13:55 Temat postu: |
|
|
Ale ja nie cisn? Mówi? tylko. Uwielbiam Deadwinga, wi?c w czym problem?
No i "udawanie Floydów'' to nie tylko na TSMS... Tam to by?o fajne. A Time Flies? No prosz? was... |
|
Powrót do góry |
|
|
|