|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lenny
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 2
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 20:31 Temat postu: What happens now? |
|
|
Zauwa?y?em ?e nikt nie podj?? si? t?umaczenia tego tekstu. To co napisa?em nie jest ani t?umaczeniem dos?ownym, ani interpretacj?. Postara?em si? w miar? zachowa?/nada? sens. A jak wysz?o to oceniajcie:
www.porcupinetree.com napisał: |
So I got all these things, but so what? In the end you can't take them with you You think you can save my soul? Well Ok Tell me, with all your conviction What happens now?
Well I could be boarding an aircraft With a bomb concealed in somebody's briefcase And my body will spread through the heavens, across the sky And my ashes will fall through the cloudburst What happens now? What happens now? |
Mam wszystko czego chcia?em, ale co z tego?
U kresu nie mo?esz wzi?? ich z sob?.
My?lisz ze mo?esz mnie uratowa??
Powiedz z ca?ym przekonaniem - co zrobisz?
Wyobra? sobie, ?e wsiadam w samolot
z bomb? ukryt? w czyjej? walizce.
Moje cia?o rozpadnie si? w przestworza,
A moje prochy osi?d? na chmurach.
Co zrobisz?
Ostatnio zmieniony przez lenny dnia Pią Lis 07, 2008 0:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
so_called_friend bywalec
Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 331 Skąd: z Pipidówki
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 0:00 Temat postu: |
|
|
Napisa?e? "U kresu nie MOG? wzi?? ich razem z TOB?", a w piosence jest "IN the end YOU can''t take them with you", czyli si? podmioty pomiesza?y. Poza tym, "mnie uratowa?" przerobi?abym na "ocali? moj? dusz?" czy co? w tym klimacie, bo uratowa? kogo? to wcale nie znaczy uratowa? czyj?? dusz?.
Wiem, wiem, czepiam si? . Ale tak to spoko, fajnie, ?e nie próbowa?e? wciska? tam patosu na si??.
Ostatnio zmieniony przez so_called_friend dnia Pią Lis 07, 2008 0:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Splot CfO Beton
Dołączył: 06 Lut 2005 Posty: 1671 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 0:02 Temat postu: |
|
|
"co zrobisz?"
chyba lepiej trzyma? si? orgina?u i pojecha? pasywnie:
"(I) co teraz?" albo "(I) co dalej?"
Hmmm? |
|
Powrót do góry |
|
|
lenny
Dołączył: 16 Lis 2007 Posty: 2
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 0:14 Temat postu: |
|
|
so_called_friend napisał: | Napisa?e? "U kresu nie MOG? wzi?? ich razem z TOB?", a w piosence jest "IN the end YOU can''t take them with you", czyli si? podmioty pomiesza?y. Poza tym, "mnie uratowa?" przerobi?abym na "ocali? moj? dusz?" czy co? w tym klimacie, bo uratowa? kogo? to wcale nie znaczy uratowa? czyj?? dusz?.
Wiem, wiem, czepiam si? . Ale tak to spoko, fajnie, ?e nie próbowa?e? wciska? tam patosu na si??. |
Jak s?ucham to zawsze wydaje mi si? ?e tam jest I zamiast you, zaraz poprawi?.
Splot napisał: | "co zrobisz?"
chyba lepiej trzyma? si? orgina?u i pojecha? pasywnie:
"(I) co teraz?" albo "(I) co dalej?"
Hmmm? |
Nad tym mia?em problem, ale zdecydowa?em si? na to swoje. Jako? bardziej mi pasuje. |
|
Powrót do góry |
|
|
so_called_friend bywalec
Dołączył: 31 Gru 2007 Posty: 331 Skąd: z Pipidówki
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 0:15 Temat postu: |
|
|
No ale je?li by wstawi? "co dalej", to "powiedz z ca?ym przekonaniem" zabrzmi do tego g?upio. I z t? linijk? w sumie te? mo?na by co? by?o zrobi?, bo jako? sztucznie to brzmi. Ach te t?umaczenia, ?adne nie s? wierne, wierne nie s? ?adne... |
|
Powrót do góry |
|
|
Lewy ma gadane
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 572 Skąd: Ole?nica
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2008 19:07 Temat postu: Re: What happens now? |
|
|
lenny napisał: | To co napisa?em nie jest ani t?umaczeniem dos?ownym, ani interpretacj?. |
czyli czym?
w sumie to zgadzam si? z tym co napisa?e? - ca?o?ci to ani dos?owny przek?ad ani interpretacja. bo to co napisa?e? jest raz jednym a raz drugim. nie lepiej by?oby si? zdecydowa? na jedno? nie musz? chyba pisa?, ?e zanim zacznie si? t?umaczy? tekst, trzeba go zrozumie? i wpasowa? w kontekst (w tym wypadku jest to wci?? fear of a blank planet niestety, czyli stevenowy koncept, który niemi?osiernie kuleje i na t?umaczeniu którego sam kiedy? poleg?em ). moim zdaniem nie zrobi?e? tego. nie t?umacz dos?ownie linijka po linijce, bo mo?e wyj?? z tego be?kot --> pierwsze dwie linijki Twojego t?umaczenia. no i angielskie "you" nie zawsze przek?ada si? na polski "osobowo".
có?, przepraszam, ?e si? czepiam i wym?drzam, ale na tyle ju? w tym temacie siedz?, ?e nie mog? przej?? obok niego oboj?tnie. _________________ no neurosis, no psychosis, no psychoanalysis and no sadness |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski bywalec
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 342 Skąd: Schengen, UE
|
Wysłany: Nie Lis 16, 2008 19:14 Temat postu: |
|
|
T?umaczenie ok. Ja musz? powiedzie?, ?e mam nieco niech?tny do interpretacji, poniewa? ka?dy podchodzi do tekstów piosenek w inny sposób, z innymi skojarzeniami, wi?c niekoniecznie musi si? to zgadza? z wyobra?eniami innych osób. Tak wi?c postulowa?bym stosowanie t?umaczenia w miar? dos?ownego - tam gdzie to mo?liwe. Tam, gdzie nie da rady dos?ownie - trzeba to jako? omin?? nie zahaczaj?c o nadinterpretacj?.
1. Wed?ug mnie pod nadinterpretacj? podpada pierwsza linijka Twojego t?umaczenia: "Mam wszystko, czego chcia?em". Oczywi?cie, móg? to by? ukryty sens orygina?u, ale te? niekoniecznie. Dlatego wola?bym zast?pi? to w polskim czym? równie enigmatycznym.
2. Jak s?usznie zauwa?y? Lewy, angielskie "you" nie zawsze t?umaczy si? osobowo. Zwrot "you" mo?e te? mie? ogólne znaczenie, co w polskim oznacza si? form? nieosobow?.
3. Zwrot "in the end" wed?ug mnie znaczy w tym tek?cie tyle co "after all", czyli polskie "w ko?cu", "przecie?", tudzie? "i tak".
Pozwol? sobie przytoczy? moj? wersj? t?umaczenia. Uwagi mile widziane
No i mam to wszystko, lecz co z tego?
I tak nie mo?na tego ze sob? wzi??
My?lisz, ?e mo?esz uratowa? moj? dusz?? W porz?dku...
Powiedz mi wi?c z ca?ym swym przekonaniem:
Co teraz?
Móg?bym wej?? na pok?ad samolotu
Z bomb? schowan? w czyjej? walizce
Moje cia?o rozpostar?oby si? na niebie
A moje prochy lun??yby razem z deszczem
I co teraz? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|