Muzyka, lekka, mi?a dla ucha, absolutnie nieambitna :)

stalker and parsival · CfO Beton Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855

No w?a?nie... Teraz b?dzie o muzyce pop, chill - oucie i innych odmianach muzyki, która po prostu sobie p?ynie, jest mi?a dla ucha i do niczego nie zobowi?zuje...

Uwielbiam takie brzmienia... uwielbiam zasypia? przy ulubionych p?ytach popowych, a tak? numer jeden na zawsze pozostanie dla mnie "Ray of Light" Madonny... pi?kny album, niesamowicie spójny brzmieniowo i cudownie klimatyczny...

Je??i ju? mówimy o wokalistkach to nie mog? nie wspomnie? tu o jednej z najwazniejszych pie?ni mojego dzieci?stwa - "Nothing Compares 2U" - w cudownym wykonaniu Sinead O'Connor...

Ze starszych brzmie? to oczywi?cie new romantic i wszystkie te wspania?e zespo?y lat 80 jak Visage, Ultravox i przede wszystkim Depeche Mode... "Enjoy the Silence" zawsze b?dzie moj? ulubion? piosenk? popow?...

Na koniec wymieni? Moloko, Morcheeb? i w ogóle genialny soundtrack z "Samotnych" Davida Ondriczka... mistrzostwo ?wiata... jak us?ysza?em czeski zespó? Modus to niech si? schowa Kapitan Nemo!!! Twisted Evil

Wpisujcie wasze ulubione przeboje, p?yty pop, które uwielbiacie, je?li oczywi?cie ktokolwiek tutaj nie jest do reszty zjedzony przez progrock i nie uto?samia s?owa pop z najgorsz? rzecz? jaka spotka?a muzyk?...
_________________
Now is the time to relaunch the dream weapon

Malkavian · ma gadane Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk

znam Twoj? definicj? s?owa ambitny wi?c nic nie powiem przy okazji Depeche Mode (które swoj? drog? uwielbiam).

z klimatów lat 80-tych od zawsze kibicowa?em Duran Duran (mo?e dlatego tak bardzo podniecam si? ich ostatni? p?yt?), Purple Rain Prince'a to moja ulubiona imprezowa p?yta wszechczasów, new romantic uwielbiam do tej pory...

Z twórczo?ci Madonny zawsze ch?tnie wracam do Like a Virgin i Ray Of Light, które pozostaje dla mnie produkcyjnym przypadkiem geniuszu Williama Orbita.

No i teraz trzymajcie si? ludziska... ladies & gentlemen: KYLIE MINOGUE
O mojej fascynacji Kylie wiedz? ju? wszyscy ??cznie z sam? zainteresowan? (?wiat jest ma?y jak mawiaj?), ale nie ka?dy chyba uwierzy, ?e posiadam jej kr??ki w oryginale. Hehe, Gdy wrzuca?em do koszyka Fever i inne jej p?ytki na jakiej? przecenie, kumpel patrzy? na mnie wzrokiem ordynatora dokonuj?cego obchodu w szpitalu dla umys?owo chorych. A potem sam bounce'owa? podczas wypadu na Mazury. Samo Fever, moja ulubiona p?ytka, rzeczywi?cie wymiata, inteligentnie przeplataj?c electro-pop Kraftwerk, disco lat 70-tych, z którego kradn? na pot?g? The Avalanches, synth-clash Madonny i ambitny house. Wokalistka to osoba, ekhem, dosy? charyzmatyczna (ale ?adnie wybrn??em) i idealnie wtapia si? w rozkosz podk?adu. Dawno nie by?o wykonawcy z kr?gu komercyjnego popu dysponuj?cego tak dobrym materia?em. I to przez ca?e lata 90-te. Dla moich znajomych pozostaje moja platoniczna mi?o?? do Kylie zagadk?, ale chocia? tyle ?e i oni podczas mojego etatowego imprezowego Dj-owania potrafi? si? przy niej dobrze bawi?.

A poza tym, jest tego du?o i jeszcze wi?cej, w ko?cu lubi? s?ucha? muzyki Wink

_________________
i'm in luv ^^

Radek · ma gadane Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 572

........................

Arien · nowicjusz Dołączył: 20 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: B-stok

Midge Ure

Arien · nowicjusz Dołączył: 20 Mar 2005 Posty: 26 Skąd: B-stok

Choc... Midge'a zaliczylabym chyba mimo wszystko do tych ambitniejszych brzmien Very Happy

Bla-blat · bywalec Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?

Madonna ma do?c sporo numerów które wr?cz uwielbiam. Nie wiem jednak czy przymiotnik "nieambitna" do opisywanej muzyki mo?na odnie??, "ambitno??" muzy nie musi by? wyznacznikiem jej warto?ci. Wszystko jest kwesti? gustu. Zreszt? - có? w?a?ciwie znaczy "ambitny"?
Np Like A Prayer to numer zagrany i zaspiewany przez ?wietnych muzyków towarzysz?cych, wybornie zaaran?owany i zrealizowany (jak na tamte czasy i "wymogi" gatunku). Mnie najbardziej uwodzi w nim muzyka w najbardziej elementarnym znaczeniu tego s?owa, no i oczywi?cie g?os g?ównej wokalistki. Pi?kna sprawa.
_________________
PythonPowerStraightFromMontyCelluloidLovesGotJohnFrusciante

stalker and parsival · CfO Beton Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855

Nieambitny - popowy, prosty, przebojowy... nieambitny nie znaczy "z?y"... powiem nawet ?e ostatnimi czasy przede wszystkim s?ucham nieambitnej muzyki, bo od progrocka itp. klimatów g?owa mnie zacz??a pobolewa?... Smile

Pop jest super... mo?na si? przy nim znakomicie pobawi?, pota?czy? (chocia? ja nie ta?cz?)...

Jest to muzyka jak najbardziej potrzebna... no bo czego innego s?ucha? gdy cz?owiek zm?czy si? ambientem, PT, KC (odpoczywam od tego zespo?u ju? par? miesi?cy), PF (odpoczywam od pó? roku)... itd.

Ewentualnie mo?na polecie? jeszcze w jazz... ale to ju? inny temat by sie przyda? Smile

_________________
Now is the time to relaunch the dream weapon

karachay · bywalec Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246

A co z "nieambitnymi" kawa?kami PT, KC i PF?
Bo chyba tematu nie zrozumia?em Rolling Eyes

Chcia?e? napisa? mo?e "rzeczy spoza naszej 'elity' "? Confused

Bo ja ch?tnie sporo rzeczy bym wówczas w?o?y? tutaj
_________________
SHOW ME KIDNESS SHOW ME BEAUTY SHOW ME TRUTH

stalker and parsival · CfO Beton Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855

Nie... nie chodzi?o mi o utwory KC, PF i PT... chodzi?o mi o szeroko rozumiany pop tudzie? brzmienia klubowe, chillout itp. Wydaje mi si?, ?e jasno sformu?owa?em o co mi chodzi w tym po?cie... O hity, przeboje...

Czy naprawd? sformu?owa?em ten temat do tego stopnia ?le ?e nikt go nie rozumie?

P.S. Jak tu jest jaka? elita i warunkiem przyst?pienia do niej jest s?uchanie rocka progresywnego (khy khy)... to ja serdecznie dzi?kuj?...

Lubi? Porcupine Tree i lubi? progrock, ale tak samo lubi? Depeche Mode albo Morcheeb?... no i co? nie mam gustu? nie róbcie ze mnie betona, no... prosz?... Wink

_________________
Now is the time to relaunch the dream weapon

stotom · bywa Dołączył: 05 Lut 2005 Posty: 88 Skąd: Toru?

Ja tez lubie czasami oderwac sie od progrocka. Jestem wielbicielem twórczo?ci Wilsona, ale nie samym PT cz?owiek zyje. W?asnie s?ucham sobie "But Seriously" Phila Collinsa. Fantastyczna muza!
Albo Keane z ich przebojem "Everybod's Changing" (zreszta ca?a p?ytka "Hopes And Fears" jest ?wietna pod wzgl?dem kompozytorskim i aran?acyjnym). Albo Coldplay. Albo Blur z tymi bardziej popowymi fragmentami. Albo Travis. Jest wiele ?wietnej popowej muzyki (ja poda?em mo?e bardziej te zespo?y z pó?ki oko?o-gitarowego-grania, ale to oczywi?cie nie jedyne przyk?ady).
Gdyby cz?owiek mia? s?uchac tylko King Crimson, Pink Floyd itp. to chyba by zwariowa? Wink

karachay · bywalec Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246

emperorek · bywa Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 68

a moze to nieambnitny oznacza w tym temacie poprotu ironicznie wszystko oprucz progrocka????

W kazdym badx razie nie wiem czy to co wymienie jest ambitne czy te? nie czy to jest rock czy pop czy miszanka wszystkigo ale sa zespo?y przy których sie odstresowuje i odreagowuje inna muzyke. Takim zespo?em jest red chot chili peppers na punkcie którego mam wielkie "a?a" i niepotrafi?bym sie przy niczym innym uspokoi?. Pozatym lubie sobie pos?uchac The Cranberries albo jakiegos wspólczesnego popu. Ostatnio spodoba?a mi sie piosenka kaji ja jakiego? goscia. jest prosta ale co z tego pos?uchac zawsze moge. a jezeli chodzi o imprezy to i tak rock'n'roll jest najlepszy

karachay · bywalec Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246

Malkavian · ma gadane Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 887 Skąd: Krk

O Emperorek, cze?? brachu!

Przyzwyczajajcie si? do dra?liwo-udupiaj?cego stylu wypowiedzi tego pana Wink

ale da si? z nim ?y? Very Happy

a co do nieambitnego, nie nie oznacza on czego? innego ni? prog-rocka. Chodzi raczej o komercyjn? muzyk? pop...
_________________
i'm in luv ^^

emperorek · bywa Dołączył: 17 Kwi 2005 Posty: 68

no wiesz ja upierdliwy. Nie przesadzaj. Wole s?owo ciekawy i dlatego lubie zadawac pytania.

Nadal sadze ze na tym forum jak co? nie ma nic z prg to jest ma?o ambitne. A czy komercyjny pop jest ma?o ambitny to nie mnie oceniac Twisted Evil