Niemcy - pa?dziernik 2010

[SmartKideo]

[@Hien]

pono? lecia?y komentarze w stylu "kiedy zagraj? Trains bo chcemy ju? wyj???" wi?c trafi?e? w sedno

[@Pieniek]

[@Hien]

Par? koncertów temu, przedstawiaj?c "Stars Die", Steven wspomnia?, ?e nie zagraj? tego w NY ani w RAH.
W ogóle troch? te kawa?ki dziwnie porozrzucane.
Dislocated Day wcisni?te tak mi?dzy nowo?ci, podobnie jak "Up The Downstair". Jak si? tak na sucho patrzy na setlist to si? to kiepsko klei ze sob?.

ps: kole? si? walna?, to by?o Up The Downstair

[@Pieniek]

Teraz to ju? na maxa nie mog? si? doczeka? koncertu w Halle. Kosmiczn? perwersj? by?oby, gdyby nie zagrali tam ?adnego specjalnego kawa?ka.

[let_there_be_rock]

Patrz?c na ma?o zaskakuj?ce setlisty ostatni czasy, to faktycznie jest si? czym jara?.

Je?li na ostatniej trasie dostawali?my niespodzianki (jedn? lub dwie), tutaj mamy ca?? mas?.

Set akustyczny robi wra?enie, d?ugo??, no i zawarto?? te?. Nie pami?tam by "Small Fish" by?o grane na ?ywo, chyba tylko przez Stevena, solo w Tel Avivie.

"Set regualrny" wespó? z "The Sky Moves Sideways" i "Tinto Brass" i d?ugim "Even Less" super, chocia? ta pierwsza ju? jest grana nieco inaczej (cz??? kompozycji - gdzie jest wy?piewany tekst, zagrany tylko przez bosonogiego, pó?niej dopiero do??cza zespó?) i nie s?dz? by zosta?y dokonane jakie? modyfikacje w tej aktualnej aran?acji.

Mimo, ?e "Dislocted Day" to stara rzecz, ma?o grana (nawet z Chrisem!) i co wa?niejsze, nie z tego etapu dzia?alno?ci Stevena, to numer pasuje jak ula? swoj? struktur? do ogólnej, ostatnio przyj?tej koncepcji (czyt. ?ojenie).

...Jak si? okazuje, da si? gra? kocnert przekrojowy, z wi?kszo?ci p?yt i wychodzi to interesuj?co. Jasne, mo?na si? przyczepi?, ?e takie "Up the downstair" mi?dzy "The Pills I'm Taking" a "Sleep Together" nie pasuje za cholere, ale takie mieszanki na koncertach si? sprawdzaj?, patent przecie? sprawdzony, no i to jest jaki? sposób by pogodzi? fanów starch i nowych.

Mo?liwo?ci zespo?u w wybieraniu materia?u na ?ywo s? naprawd? ogromne (jakby si? nawet uparli, co jest niemo?liwe, to mogli by zagra? ca?y koncert instrumentalny, lub niemal?e), nie zapominaj?c, ?e jeszcze wiele kawa?ków nie by?o grane na ?ywo, albo bardzo rzadko.

...Wszystko by?oby super, haha, ale szkoda mi Wesa, który musia? si? nabiega? podczas tego wyst?pu

Prosz? cz??ciej.
_________________
"There is only one movement and that is perpetual motion" Francis Picabia 1912

[@Hien]

[let_there_be_rock]

[@Pieniek]

[@Hien]

[Nedved]

[let_there_be_rock]

Hien, jest troch? ortodoksyjnych fanów i nie jeden chcia?by by set zosta? pouk?adany jako? z g?ow?, ja osobi?cie równie?, ju? wcale nie o to chodzi, ?e le?y mi bardziej pierwszy okres dzia?alno?ci zespo?u.

Ma?o jest kapel, które takie sety graj?, chronologicznie, lub z jak?? odgórnie ustalon? koncepcj?. To przecie? powszechny zabieg, zespo?y z d?ugim sta?em maj? du?e pole do manewru. Je?li graj? takie kawa?ki, to spokojnie mog? to pu?ci? p?azem .
_________________
"There is only one movement and that is perpetual motion" Francis Picabia 1912

[@Hien]

[MenOfffWood]

[^redbox]

To kto z forumowiczów si? na pewno pojawi na koncertach w Niemczech ?