|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bad Madafaka nowicjusz
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 17
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 15:30 Temat postu: |
|
|
Kurde.
Niby wszystko gites majonez, Dark Matter, Sleep... ,Waitingi i wogóle, ale nie dzia?a na mnie ta p?yta jak np. TSMS. Tytu?owy numer brzmi jak jaki? Deadwing, za du?o ambientowego zamulania.
Ogólnie to nierówne to jak IA. Mo?e si? kiedy? przekonam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kie?basa bywalec
Dołączył: 27 Sie 2010 Posty: 102
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 19:22 Temat postu: |
|
|
Bad Madafaka napisał: | Tytu?owy numer brzmi jak jaki? Deadwing, za du?o ambientowego zamulania. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
@Hien Site Admin
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 5002 Skąd: ?ód?
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 20:08 Temat postu: |
|
|
a pocz?tek Waiting brzmi jak Haddaway |
|
Powrót do góry |
|
|
Bad Madafaka nowicjusz
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 17
|
Wysłany: Sob Sty 29, 2011 23:28 Temat postu: |
|
|
Od Haddaway si? odwalcie |
|
Powrót do góry |
|
|
let_there_be_rock ma gadane
Dołączył: 15 Gru 2009 Posty: 581 Skąd: Z Zadupia
|
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 14:13 Temat postu: |
|
|
Jak ma Steven nagrywa? tak "nierówne" p?yty jak Signify i ma by? tyle ambientowego zamulania, to ja bardzo prosz?. _________________ "There is only one movement and that is perpetual motion" Francis Picabia 1912 |
|
Powrót do góry |
|
|
Bad Madafaka nowicjusz
Dołączył: 24 Sty 2011 Posty: 17
|
Wysłany: Sro Lut 16, 2011 12:20 Temat postu: |
|
|
Dobra!
Katowa?em si? ostatnio Signifajem ostro i powiem tak:
Numery ?piewane to absolutne mistrzostwo, najwy?szy poziom artyzmu, sratatata.... i ogólnie super. Momenty instrumentalne te? s? git, ale tym np. z UTD do pi?t nie dorastaj?. Tam jest ogie? i rozpierdol, a tu jest poprawnie i momentami nudno. Szkoda. |
|
Powrót do góry |
|
|
ninu? CfO Beton
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 4182
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2011 13:05 Temat postu: |
|
|
Bad Madafaka napisał: | Dobra!
Katowa?em si? ostatnio Signifajem ostro i powiem tak:
Numery ?piewane to absolutne mistrzostwo, najwy?szy poziom artyzmu, sratatata.... i ogólnie super. Momenty instrumentalne te? s? git, ale tym np. z UTD do pi?t nie dorastaj?. Tam jest ogie? i rozpierdol, a tu jest poprawnie i momentami nudno. Szkoda. |
Ja tam zawsze wola?em UTD od Signify. Oczywi?cie niezremasterowan? wersj?, bez onanisty na perce. _________________ All your life you were just waiting for this moment to arrive... |
|
Powrót do góry |
|
|
Dbziki nowicjusz
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 43
|
Wysłany: Nie Sie 12, 2012 21:19 Temat postu: |
|
|
Co w?a?ciwie znaczy skrót ESP u?yty w Sever? |
|
Powrót do góry |
|
|
SmartKideo ma gadane
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 903 Skąd: stamt?d
|
Wysłany: Nie Sie 12, 2012 21:47 Temat postu: |
|
|
obstawiam "extrasensory perception" |
|
Powrót do góry |
|
|
Dbziki nowicjusz
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 43
|
Wysłany: Nie Sie 12, 2012 22:03 Temat postu: |
|
|
Jestem wdzi?czny - postawi?bym wirtualne piwo, czy co? Niestety nie ma takiej mo?liwo?ci. |
|
Powrót do góry |
|
|
SmartKideo ma gadane
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 903 Skąd: stamt?d
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 17:00 Temat postu: |
|
|
je?li kto? ch?tny na winyl Signify to na stron? domow? SW biegiem marsz (jest kilka kopii)
cena oko?o 130 z? (co stanowi niez?? zach?te bior?c ceny z eBay owej p?yty)
jam ju? zamówi? a TY? |
|
Powrót do góry |
|
|
Webbie bywalec
Dołączył: 12 Sty 2012 Posty: 319
|
Wysłany: Pon Paź 29, 2012 23:58 Temat postu: |
|
|
Zbyt d?ugo to ich nie by?o |
|
Powrót do góry |
|
|
@Hien Site Admin
Dołączył: 20 Kwi 2008 Posty: 5002 Skąd: ?ód?
|
Wysłany: Pon Lip 21, 2014 11:10 Temat postu: |
|
|
Im cz??ciej wraca si? do klasyków PT tym bardziej dociera beznadzieja obecnej twórczo?ci Bosego
Sam "Pagan" > ca?y Raven. _________________ dissing Steven Wilson 2013 - 2017 |
|
Powrót do góry |
|
|
MenOfffWood bywalec
Dołączył: 01 Lip 2010 Posty: 317 Skąd: Bad Salzbrunn
|
Wysłany: Pon Maj 18, 2015 18:34 Temat postu: |
|
|
Taka ciekawostka, sprzedane za jedyne 7.900 z?
http://www.ebay.pl/itm/Steven-Wilson-Porcupine-Tree-Signify-3-LP-Test-Pressing-in-Custom-Sleeve-/111667285612?pt=LH_DefaultDomain_3&hash=item19ffe38e6c
Jak na test pressing kwota ogromna, ciekawostk? jest tu zdj?cie pe?nej ok?adki która zosta?a potem przyci?ta przy oficjalnym wydaniu p?yty.
Wklejam opis tego wydawnictwa umieszczony przez sprzedaj?cego bo potem nie b?dzie dost?pny.
This utterly unique vinyl combination features Test Pressings of the first two records of Signify as they were originally issued on Delerium PLUS an extra Test Pressing of record two which was edited incorrectly. Its not sure how many of these still exist but as far as the extra disc is concerned this may well be the only surviving copy since the rest were probably thrown away. According to the information enclosed there were 10 copies of disc one, 10 copies of disc two (with the error) and 6 correct replacements of disc two. The music is identical to the released version of Signify on the extra disc two but the spoken word section of 'Dark Matter' is missing and 'Light Mass Prayers' starts part way through instead of at the start of the track. Its an interesting artifact. Please note the music itself is no different to the released version on the extra record. It just features different edits with bits missing.
This Test Pressing is from Richard Allen's personal collection. Richard ran Delerium and signed Porcupine Tree in the early 1990s. Every Delerium LP issued had a special limited run of test pressings with custom made sleeves and he kept a copy of every one (the rest were distributed to the band and used for promo purposes).
The Test Pressing of Signify is enclosed in a white card sleeve with paste on artwork front and back.
Two records are date stamped 22nd May1996 and one is stamped 30th July 1996.
Also included is a timing/mastering sheet for side 1 and hand written notes on the content.
This is an important Steven Wilson/ Porcupine Tree Collectable and has never been sold on ebay before.
SIGNIFY - 3 LP TEST PRESSING SET - DELERIUM RECORDS 1996
Signify is the fourth studio album by British progressive rock band Porcupine Tree. It was released in September 1996 It was the first complete album that frontman Steven Wilson recorded with a full band; previous albums had been essentially solo efforts with occasional help from other musicians. It was the bands first majorly successful record and had elements of the bands later heavy sound.
Tracklist
LP ONE
Side 1
Bornlivedie
Signify
Sleep Of No Dreaming
Pagan
Waiting Phase One
Side 2
Waiting Phase Two
Sever
Idiot Prayer
LP TWO
Side 1
Every Home Is Wired
Intermediate Jesus
Light Mass Prayers
Side 2
The Sound of No-One Listening
Dark Matter
EXTRA LP TWO
Side 1
Every Home Is Wired
Intermediate Jesus
Light Mass Prayers (different edit)
Side 2
The Sound of No-One Listening
Dark Matter (different edit) |
|
Powrót do góry |
|
|
Dbziki nowicjusz
Dołączył: 16 Lut 2012 Posty: 43
|
Wysłany: Wto Mar 15, 2016 18:03 Temat postu: |
|
|
Mój ukochany album Porcupine Tree. Co ciekawe: cho? jest to najbardziej wym?czona przeze mnie p?yta PT, przy ka?dym kolejnym ods?uchu wy?apuj? nowe, interesuj?ce smaczki - co jest chyba najlepszym ?wiadectwem tego, jak dopieszczone jest te wydawnictwo.
?wietna synteza pi?knego ambientu (gratka dla kogo?, kto uwielbia The Sky Moves Sideways) z nieco bardziej piosenkowym i przyst?pnym obliczem zespo?u (oraz swego rodzaju prognoza tego, co pojawi?o si? na Stupid Dream i Lightbulb Sun). Ujmuj?c rzecz ogólnie: czaruj?ce wypo?rodkowanie czego?, co by?o, z tym, co mia?o dopiero nadej??.
No i te nihilistyczne teksty. Zdecydowanie bardziej dos?owne i bezpo?rednie ni? na poprzednich p?ytach - podnios?e i majestatyczne Sleep of No Dreaming, przepe?nione gorycz?, pulsuj?ce z?o?ci? Sever, refleksyjne i ujmuj?ce Waiting (Wilson celuje tu w moj? dusz? ze snajpersk? precyzj?), profetyczne, piosenkowe Every Home Is Wired (budzi skojarzenia z pó?niejszym Mellotronem) pokolorowane urokliwymi chórkami.
No i najwa?niejszy utwór na p?ycie: pot??ny i pe?ny sprzeczno?ci, instrumentalny gigant, Idiot Prayer. Utwór nie potrzebuje nawet wokalu, stoi ponad to. Opieszale eskaluj?cy motyw fletu, znajduj?cy uj?cie w drapie?nym, elektronicznym ?omocie. Dodatkowo poprzedzony ambientowym ?rodkiem - czym? osobliwie pi?knym, eterycznym, nieuchwytnym; bezkszta?tn?, unosz?c? si? w powietrzu t?sknot? ubran? w rajskie, syrenie d?wi?ki. Najlepszy utwór na p?ycie. I jeden z najsilniejszych argumentów na rzecz tego by Signify do?wiadcza? wy??cznie ze s?uchawkami na uszach.
Dodatkowo refleksja i krytyka religii, która jest pokrzepiaj?c? mrzonk? dla naiwniaków ("only way to survive is on your knees"). Nie do ko?ca rozumiem natomiast fenomen Dark Matter. Cho? nraprawd? lubi? ten utwór, w odró?nieniu do reszty kawa?ków z p?yty, nigdy nie potrafi?em go pokocha?. Zdecydowanie bardziej poruszaj? mnie album-endery pokroju Fadeaway, Stop Swimming czy Feel So Low. Mimo to przej?cie z Light Mass Prayers do Dark Matter zawsze wywo?uje u mnie ciary - uwielbiam sposób, w jaki rozpoczyna si? numer. Z bez?adnego pejza?u ambientowych palet powoli wynurza si? co? wielkiego, wyj?tkowego. Podobne uczucia mam przy zniewalaj?cym Buying New Soul (najlepszy utwór zespo?u). Skoro ju? mowa o Recordings, Signify ma tak?e najlepsze "odrzuty" z ca?ej dyskografii zespo?u (poza wspominanym Recordings, które jest jedn? z najlepszych PT).
Signify jest dla mnie swego rodzaju wehiku?em czasu, który nierozerwalnie kojarzy mi si? z pewnym rozdzia?em w ?yciu. To zabrzmi beznadziejnie pretensjonalnie, ale nie chce, by towarzysz?ce mi w trakcie ods?uchu uczucie nostalgii i o?ywiaj?cych wspomnie? wyparowa?o. To w?a?nie dlatego przez kilka ostatnich lat s?ucham jej tylko od?wi?tnie.
Cho? wiem, ?e nie jestem obiektywny i p?yta jest niepozbawiona wad (w uszy szczególnie rzucaj? si? niedostatki produkcyjne, p?asko brzmi utwór tytu?owy; osobi?cie marzy mi si? Every Home Is Wired obrobione na poziomie Hearattack\Mellotronu), Signify to w moim odczuciu dzie?o ponadczasowe, majestatyczne, nie?miertelne. I, jednocze?nie, najsmutniejsze, najbardziej przygn?biaj?ce i - chocia? niemal w ca?o?ci pozbawione gitarowego ?omotu (da si?? da ) - najmroczniejsze, najpowa?niejsze ze wszystkich, bo przedstawiaj?ce szczytowe stadium depresji oraz przyt?aczaj?cy bezsens i ogóln? bezcelowo?? ludzkiej egzystencji. Dzie?o ponadczasowe, poniewa? dotykaj?ce tematów uniwersalnych (a nie bie??cych i tymczasowych, jak gówniarze z X-Boxami).
I regarded the cosmos through the circle of rope - wszech?wiat nie jest dobrotliwy ani nawet okrutny. Jest znacznie gorzej - jest kurrwa bezlito?nie oboj?tny wobec naszych roszcze? i przyziemnych trosk. Nic po naszych wysi?kach i d??eniach, je?li którego? dnia ca?a planeta zamieni si? w gwiezdny py? (na obrze?u dyskusji: Wilson wspomina? w jednym z wywiadów, ?e w liceum, gdy koledzy uczestniczyli w bójkach i rze?bili musku?y, by zaimponowa? kole?ankom, on udawa?, ?e rozumie Shopenhauera ).
Ta p?yta to majstersztyk.
Ostatnio zmieniony przez Dbziki dnia Wto Mar 15, 2016 22:52, w całości zmieniany 4 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|