turismo bywalec
Dołączył: 02 Kwi 2015 Posty: 291 Skąd: Kraków/Lublin
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2015 0:54 Temat postu: Najgorszy album PT |
|
|
Jakim cudem nie by?o tutaj takiego tematu? Powinno by? zdecydowanie ?atwiej ni? wskazywanie najlepszego/ulubionego albumu...
U mnie jest to FOTBP. P?yta nierówna. Nie ma startu do jakiegokolwiek innego albumu PT. Ma swoje momenty, ale to za ma?o. Tytu?owy utwór, niby spoko, ale nic ambitnego i specjalnego; ot, rockowa piosenka.
Way out of here i sleep together - masakra przez du?e M. Imo najgorsze utwory tego zespo?u. Po prostu nie mog? ich znie??. Gnioty nie z tej ziemi... Nawet Watchmaker jest lepszy. (Powiedzia?em to )
Sentimental ujdzie w t?oku, ale Stefan chyba za du?o katowa? Feel Robbiego Wiliamsa... Wysz?o troszk? za s?odko i nudno, no ale nic.
Anesthetize to w?a?ciwie 3 kawa?ki po??czone w jeden, 1 i 3 s? okej, solo od Lifesona - genialne, ale ta ?upanka w ?rodku psuje wszystko.
Kolejna rzecz to te okropne teksty... Nie wiem co Stefanowi strzeli?o do g?owy. Przez ten ca?y koncept o emo nastolatkach p?yta zosta?a po?o?ona. ?piewanie o xboxach, braniu dragów w centach handlowych i o pornosach brzmi po prostu niepowa?nie. W dodatku ma si? wra?enie ?e nie by?o zbytnio pomys?u na to jak bardziej rozwin?? te tematy, w ró?nych utworach pojawiaj? si? te same zwroty itd... Jeszcze ten ca?y "mrok" Stefana i sposób w jaki to ?piewa sprawia, ?e mo?na si? tylko u?miecha? z politowaniem s?uchaj?c tego albumu.
Nie wiem co jeszcze mog? powiedzie?... Nawet ok?adka jest s?aba.
Ale mimo tych wszystkich wad, jedna rzecz na tym albumie Stefanowi si? uda?a.
My Ashes - absolutna pere?ka. Naprawd? ?wietny numer, na pewno ?apie si? do mojego top 10 utworów PT. Przepi?kny refren, wspania?e smyczki w tle, po prostu genialnie. Nawet drewniany Gawosz daje tutaj rad? i nie mo?na si? do niego przyczepi?. |
|