|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radek ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 572
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 11:37 Temat postu: czarne pole |
|
|
.........................
Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Czw Lip 08, 2010 17:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
stalker and parsival CfO Beton
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 12:31 Temat postu: |
|
|
W porównaniu z In Absentia Blackfield to prawdziwe muzyczne cudo... (i to jest powiedziane ca?kiem na serio, bowiem w pewnym sensie muzyka Blackfield ??czy to co byo najlepsze w "przebojach" Porcupine Tree takich jak "Shesmovedon", "Where we would be", nawet "Stars die"..., a w fina?owym Hello s?ysz? co? jakby z klimatu Fadeaway... czy tylko mi si? zdaje???)
Na koncercie w krakowskiej Rotundzie bawi?em si? znakomicie, chocia? graj?c po raz drugi Pain i Cloudy Now troch? przegi?li, tym bardziej ?e pod scen? krzycza?em "Nine cats", "Nine cats'... no móg? Stefek wyj?? solo i sprawi? nam t? przyjemni??...
Ale to i tak by? fajny koncert: taki s?odziutki klimacik, panienki piszcza?y na widok nagiego torsu Aviva a ja zachwyci?em si? wspania?? wersj? Feel so low... naprawd? wielk?... no to niech ju? si? kto? wreszcie przyzna do posiadania bootlega
Na tym?e samym koncercie odkry?em co mi tak naprawd? przeszkadza w Blackfield: te utwory s? po prostu za krótkie i jako takie broni? si? jeszcze na p?ycie ale na koncercie mogliby poimprowizowa?... niestety tak si? nie sta?o (chocia? z Feel so low jak ju? pisa?em zrobili cudne rzeczy...)
Blackfield jest dla wszystkich tych, którzy g?osu Stevena chc? s?ucha? bez akompaniamentu ostrych riffów... to dobrze, ?e w chwili, gdy PT zaostrzaj? brzmienie jest taki skromniutki Blackfield, którego s?ucha si? z prawdziw? przyjemno?ci?... i ciesz? si?, ?e b?d? kolejne p?yty... _________________ Now is the time to relaunch the dream weapon |
|
Powrót do góry |
|
|
karachay bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 12:45 Temat postu: |
|
|
To tak jakby wycisn?? co? z dzisiejszych ci??szych piosenek Porków, ?eby zosta?o tylko to "nieostre". I szczerze mówi?c, wysz?o przepi?knie, wol? niektóre kawa?ki Blackfielda od niektórych z np. Stupid Dream, gdzie z podobnych w gruncie rzeczy utworów album ten si? sk?ada.
Blackfield do kontunuacja Wilsonowej tradycji tworzenia przepi?knych krótkich wzruszaj?cych piosenek - od Nine Cats po Trains. I tak dalej. Tylko, ?e wszystko na jednej p?ycie, bez urozmaice?. Za krótkiej oczywi?cie. _________________ SHOW ME KIDNESS SHOW ME BEAUTY SHOW ME TRUTH |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 12:47 Temat postu: |
|
|
blackfield.. trudno mi sie okreslic w stosunku do tego projektu. z jednej strony bardzo prosty, malo urozmaicony (brzmieniowo zwlaszcza), genialnych zagran wilsona tam nie znajdziesz, a z drugiej.. jak zaczalem sluchac to przez dobry tydzien nie sluchalem praktycznie nic innego
dla mnie to przyklad geniuszu - jak mozna sprawic, zeby prosty, milosny pop urosl do rangi wielkiego dziela. i choc do najlepszych plyt stworzonych przez stevena blackfielda nie zaliczam, to i tak bardzo cenie.. a taki np. "summer" wprost ubostwiam
choc zarazem wydaje mi sie ze aura genialnego arcydziela jaka wyrosla wokol tego albumu (np. 2 miejsce w rankingu npm) troche przesadzona. ciekawe jestem kolejnych plyt ale bez wielkiej fascynacji. _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bla-blat bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 250 Skąd: Toru?
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 13:11 Temat postu: |
|
|
Blackfield to p?yta, na której nie ma ani jednego s?abego numeru, a w ka?dym tkwi ten genialny wilsonowski smutek, którego mniej by?o na In Absentii. Teksty i muzyka ?wietnie ze soba koresponduj?, a ich klimat paradoksalnie mo?e przynie?? katharsis b?d?cym w stanie podobnym do tego nastroju p?yty. W?a?ciwie jestem przeciwnikiem przesadnego smucenia w muzie, ale .. no, tu mog?oby si? wydawa? ?e jest go za du?o, ale jest przekazane w taki sposób.. Potrzebna by?a taka p?yta, zdecydowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 13:11 Temat postu: |
|
|
Ja oceniam t? p?yt? bardziej w kategorii uczu? zawartych w d?wi?kach ni? w s?owach, bardziej niz w kategorii czysto muzycznej. D?ugo?? utworów, u?yte brzmienia nie s? dla mnie tak wa?ne, s? idealne. Ale to co dla mnie jest tam najwa?niejsze to sposób w jaki Ci dwaj faceci mówi? o mi?o?ci. "Pain" po prostu zabija- facet, który wychowa? si? w kulturze fanatyzmu religijnego (Izrael) ?piewa o utraceniu kobiety... i przyznam, nieraz ?za kr?ci?a mi si? w oku kiedy s?ucha?em jego s?ów. Kiedy s?ucha?em ca?ej p?yty. I nie by?a to ?za smutku, a raczej rado?ci i niedowierzania, ?e mam mo?liwo?? obcowania z tak wspania?? sztuk?... Wszystko czym jest mi?o?? zawiera si? w tekstach Blackfield, kilka przyk?adów:
"Please hold me under the sea or scratch my arms till they bleed; Save me"
"Let your perfect fingers touch my skin"
"It's me that you need now" i wiele wiele innych zda?, które zawieraj? w sobie ca?y sens blisko?ci dwojga ludzi. m??czyzny i kobiety.
Có? za pi?kno! |
|
Powrót do góry |
|
|
Radek ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 572
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 13:12 Temat postu: |
|
|
.........................
Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Czw Lip 08, 2010 17:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 13:21 Temat postu: |
|
|
co do uczuc to trzeba przyznac ze teksty wilsona sa genialne. wiekszosc utworow o milosci latwo wpada w banal i generalnie nuzy, natomiast na blackfieldzie znajduja sie nieliczne milosne opowiesci ktore rzeczywiscie bardzo poruszaja. to jest wlasnie dla mnie paradoks i wielkie zaskoczenie tej plyty - zbior utworow, ktore na pierwszy rzut oka mozna by obejsc szerokim lukiem, a ktore po zasluchaniu sie.. po prostu zniewalaja.
wilson to mistrz takich numerow, czego przykladem chociazby feel so low. wydawaloby sie ze to banal, a jednak jest to jeden z moich najukochanszych utworow pt.
a czy blackfield doluje? coz, mnie osobiscie raczej przeciwnie - podnosi na duchu. bardzo uspokojajaca i oczyszczajaca plyta, ktorej piekno nie tyle zawarte jest w smutku, ile w temacie.
natomiast muzycznie podtrzymuje zdanie - wydaje mi sie, ze piekno slow i uczuc byloby jeszcze wieksze, gdyby zaklete w cos wiecej niz 40 min i 10 krotkich popowych utworow. _________________ when the music's over, turn off your calculator. |
|
Powrót do góry |
|
|
*marmo ma gadane
Dołączył: 28 Sty 2005 Posty: 938 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 13:41 Temat postu: |
|
|
tak, blackfield to duza nadzieja, kolejna rzecz ktora utwierdza w przekonaniu ze SW ma jeszcze duzo do zaoferowania... to budujace:)
na pewno BF do droga do dotarcia do nowych fanow, tych co nie specjalnie lubia mocniejszego rocka czy prog music... sam osobiscie "sprzedalem" muzyke BF paru osobom ktore teraz zakochaly sie w BF i dzieki temu zaczynaja takze siegac po chociazby muzyke PT
nawet jezeli nie zachwyca sie nia do konca to beda mialy zdanie i muzyka PT nie bedzie dla nich anonimowa... a to juz duzo.
mino ze tak jest daleki jestem od twierdzenia ze BF to swiadomy krok w strone popu, list przebojow itp (jak dalo sie slyszec).
Wierze w to ze to po prostu potrzeba serca, nie ma tu falszu ani skrytego celu...
BF jest kolejna kapela SW ktora bedzie ladowala na mojej polce bez zastanowienia, w ciemno... _________________ //szef szefów
Ostatnio zmieniony przez marmo dnia Czw Lut 17, 2005 22:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
stalker and parsival CfO Beton
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 15:30 Temat postu: |
|
|
trainman napisał: |
wilson to mistrz takich numerow, czego przykladem chociazby feel so low. wydawaloby sie ze to banal, a jednak jest to jeden z moich najukochanszych utworow pt.
|
Dla mnie te? _________________ Now is the time to relaunch the dream weapon |
|
Powrót do góry |
|
|
Radek ma gadane
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 572
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 15:46 Temat postu: |
|
|
.........................
Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Czw Lip 08, 2010 17:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 17:17 Temat postu: |
|
|
marmo napisał: | mino ze tak jest daleki jestem od twierdzenia ze
BF to swiadomy krok w strone popu, list przebojow itp |
Ale mim?o by?o te 2 czy 3 razy us?ysze? Blackfield u p. Niedzwiedzkiego na 1szym miejscu
marmo napisał: | Ciekawe czy tworzenie kolejnej p?yty zabierze Stevenowi i Avivowi tyle samo czasu co pisanie materia?u na debiut. To by?y trzy lata, czy tak? |
My?l?, ?e teraz si? troche bardziej spr???. Wiadomo powszechnie, ?e Wilson jest muzycznym pracoholikiem, w ostatnich 3 latach powstawa?y nowe rzeczy i PT, i No-Mana, i BC, i pomoc OSI, Opetha, Paatos...No i zmiany personalne w Porkach, i zmiana wytwórni...Teraz pewnie ju? tak mu wszystko szybko na g?owe nie spadnie i my?l?, ?e nowego Blackfielda us?yszymi jak nie wtym, to na pocz?tku przysz?ego roku. Nowy kawa?ek w ka?dym razie ju? maj? i zabrzmia? w Bydgoszczy ciekawie |
|
Powrót do góry |
|
|
indigo blue CfO maniak
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 1103
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 17:19 Temat postu: |
|
|
stalker and parsival napisał: | no to niech ju? si? kto? wreszcie przyzna do posiadania bootlega
|
Cierpliwo?ci, jest szansa; jak co? - dam zna? tutaj
Zwa?ywszy na to, ?e krakowski koncert by? niesamowity, atmosfera nieziemsko na?adowana uczuciami i rado?ci?, autentycznymi wzruszeniami, to b?dzie co wspomina?... |
|
Powrót do góry |
|
|
karachay bywalec
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 246
|
Wysłany: Czw Lut 17, 2005 17:21 Temat postu: |
|
|
Sorki, teraz mój b??d - post ostatniego "Go?cia" napisa?em ja _________________ SHOW ME KIDNESS SHOW ME BEAUTY SHOW ME TRUTH |
|
Powrót do góry |
|
|
indigo blue CfO maniak
Dołączył: 04 Lut 2005 Posty: 1103
|
Wysłany: Sob Lut 19, 2005 16:39 Temat postu: |
|
|
indigo blue napisał: | stalker and parsival napisał: | no to niech ju? si? kto? wreszcie przyzna do posiadania bootlega
|
Cierpliwo?ci, jest szansa; jak co? - dam zna? tutaj
Zwa?ywszy na to, ?e krakowski koncert by? niesamowity, atmosfera nieziemsko na?adowana uczuciami i rado?ci?, autentycznymi wzruszeniami, to b?dzie co wspomina?... |
No to przyznaj? si? ju? oficjalnie - mam. Jako?? nie zwala z nóg, ale pami?tka jest... |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|