I.E.M.

[stalker and parsival]

No to mi smaka narobili?cie na I.E.M. - musz? wreszcie pos?ucha? bo psychodeliczn? muz? uwielbiam.

A o I.E.M. tylko s?ysza?em, nie znam ?adnego utworu. I jest to jedna z najsmutniejszych rzeczy w moim muzycznym ?yciu.
_________________
Now is the time to relaunch the dream weapon

[the patient]

nio równierz nie znam utworów s?ysza?em tylko próbki. trzeba cosik zdoby? tego zespo?u jak nic.
_________________
www.tapc.fora.pl zapraszam na forum o tool

[tom2]

[pretty vacant]

to tak jakby kto? do dzwi?ków BC doda? gdzie niegdzie normalne instrumenty zmiksowa? to i poda? na tacy chore improwizacje Uwielbiam to bardziej ni? BC ! i basta
Moimi faworytami z I.E.M to "We Are not alone" i 35 minutowa wersja "Arcadia son" przypomina ta piosenka troche meteonie troche udziwion? Psychodelik pe?n? g?b? Polecam tego pos?ucha? koniecznie !
_________________
BAss Communion ---> Comfortable Numb

[Crimsoid]

wczoraj w??czy?em.

pierwsze d?wi?ki gospel according to.. zapowiedzia?y prze?om.
I tak si? sta?o.
Prze?omów muzycznych naprawde ma?o mia?em w zyciu - takich ze sluchajac pierwszy raz kazdego dzwieku pragn??em wiecej i wiecej i robi?em kwa?n? min? widzac ze utwór sie ko?czy.

Szalone tempo, brzmienie gitary jak z metanoi (nareszcie ), nieoczekiwane zmiany nastroju - szok szok szok.

I.E.M wyskoczy? mi przed BC 1, Flowermouth i BF2 do kupna. Po prostu za tak? muzyk? t?skni?em najbardziej.

samplowana (?) perkusja ale taka znajoma i daj?ca kopa, sample g?osowe i d?wi?kowe, pokr?tna gitara (gospel..), akustyk i lekkie b?benki (fie kesh) niczym w moonloopie, eksperyment w czystej postaci (the last will..) nie bez powodu nawi?zuj?cy tytu?em do execution of the will.. z YHD.

jak dla mnie jedno z wiekszych odkryc 2007. Rock-Serwisie nadchodz?
I wiem co mówi? bo tak cieszy? si? muzyk? jak dziecko to naprawd? nie pami?tam kiedy tak mia?em.

[ninu?]

[Crimsoid]

[Borsuk]

A ma kto? epke An Escalator For Christmas? A je?li tak to czy by si? podzieli?? PROOOOSZ?!!
_________________
K**a.K**a.K**a

[Epoche]

Ja ino przeszukiwa?em sie?, to wszystko sourcow ma tyle, co nic... jakoby sie ktos z potrzebuj?cym podzieli?, wdzi?czny by?bym ;]

[Lewy]

geniusz tego albumu (poszerzonego o "escalator" i jeszcze jak?? inn? zmiksowany wersj?) zaczyna powoli przerasta? moje mo?liwo??i percepcyjne
_________________
no neurosis, no psychosis, no psychoanalysis and no sadness

[cl4sh]

Nie wiem dlaczego ale mi du?o trudniej odbiera sie muzyk? BC (szczególnie albumy I i II). Zdecydowanie inaczej jest z I.E.M. to co tworz? wydaje mi sie wyj?tkowo wykr?cone, ale bez wi?kszych zgrzytów przep?ywam przez ich utwory (cho? momentami jest naprawd? ci??ko ).

P.S. Je?li chodzi o "An Escalator To Christmas" to posiadam jedynie dwa utwory:
An Escalator To Christmas oraz Headphone Dust. Dla zainteresowanych gg:6165447.

[maagdzia]

Najpierw moz?e si? przywitam, bo jest to mój pierwszy post na tym forum. I.E.M po raz pierwszy us?yszalam stosunkowo niedawno i musz? przyznac, ?e jest po prostu swietny! Takiego ciekawego brzemienia jeszcze niegdy nie s?ysza?am Po prostu brak s?ów...



P.S. Mam ca?? p?ytk? "An Escalator To Christmas", mog? si? podzieli? gg:2046996

[Crimsoid]

jestem od niedawna szczesliwym posiadaczem pierwszego IEM tego zremasterowanego.
Có? mog? powiedzie?. Album kopie a? mi?o.
A co do tego, ?e lepiej wchodzi ni? Bass Communion - có? tutaj przynajmniej ca?y czas leci perkusja w 4/4 i ?upanie po talerzach wi?c jest za czym p?dzi? (nie umniejszaj?c zas?ug BC).

co do Escalator.. to fakt udany kolarz paru pomys?ów Wilsona, który i tak wg mnie blednie w obliczu Deafman czy Fie Kesh.

No i solówki. Kaczka, fuzz, echo, flanger i Bóg wie co jeszcze. Naprawde odwa?ne i niesamowite, soczyste brzmienie. Czemu SW nie pójdzie po rozum do g?owy tymi swoimi bosymi nogami i nie przeszczepi pomys?ów IEMowskich do Porków

[Progresywny Maciek]

wyobra?cie sobie Headphone Dust albo Deafmana w repertuarze PT.. !? ciekawe jakby to wp?yn??o na dalsz? pozycj? zespo?u
_________________

[Lewy]