Strona główna CfO
Forum Porcupine Tree Forum Porcupine Tree Forum Porcupine Tree
 
steven wilson - krytyka i obrona
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CfO - forum Porcupine Tree Strona Główna -> #o zespole#
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Radek
ma gadane


Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 572

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 0:38    Temat postu: steven wilson - krytyka i obrona Odpowiedz z cytatem

........................

Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Czw Cze 17, 2010 18:32, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Whodo
ma gadane


Dołączył: 10 Kwi 2005
Posty: 504
Skąd: Kraków/Stary S?cz

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 10:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Radek napisał:
Nie chc? rzuca? tekstów w stylu "jak nie podoba si? Wam Steven to nie macie czego tu szuka?". Absolutnie, by?oby to czyste chamstwo i jaka? megalomania. Jestem szarym u?ytkownikiem forum który jest tutaj przede wszystkim ze wzgl?du na muzyk? pewnego cz?owieka. Tak jak ja jest chudzielcem w okularach. Komponuje i gra/?piewa rzeczy o których nigdy mi si? nie ?ni?o. Daje z siebie wszystko. To nie jego wina, ?e ostatnio przemawia j?zykiem nie do ko?ca rozumianym przez fanów starego PT. Próbuje nowych rzeczy i ja tez nie zawsze moge sluchac ostatnich albumow. Ale w tej muzyce s? momenty, s? chwile których nie potrafimy opisa? zwyk?ymi s?owami. S? momenty kiedy facet sluchaj?c tego p?acze. S? momenty kiedy budz? si? wspomnienia i inne my?li których nic innego nie jest w stanie obudzi?. Dla mnie w muzyce Stevena takich momentów jest bardzo bardzo wiele.

Mam nadzieje ?e co? m?drego sie w tym po?cie pojawi?o...

miszcz taak jest! brawo za te s?owa taak jest!
_________________
I DREAMT OF CARPATHIAN MOUNTAINS
Powrót do góry
Zobacz profil autora Odwiedź stronę autora
shesmovedon
ma gadane


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 431

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 11:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Radek napisał:
(ca?a wypowied?)

taak jest!
Wzruszy?am si? czytaj?c Twoje s?owa, Radku. Serio.
Dzi?ki!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
trainman
CfO Beton


Dołączył: 09 Lut 2005
Posty: 1732
Skąd: wawa/jezow

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 14:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Radek napisał:
(ca?a wypowiedz)

mimo wszystko wydaje mi sie, ze przesadzasz. po pierwsze, nie sadze ze ktokolwiek tutaj twierdzi, ze steven nie tworzy wielkiej muzyki - bass communion, no-man, blackfield, to sa projekty rewelacyjne. i nie sadze zeby ktokolwiek (ninus tez, patrz tematy o bc) uznawal go za dennego artyste. za dennego czlowieka tez pewnie nie, bo (wbrew temu co piszesz, o jego osobowosci i pobudkach) nie wiemy za wiele o nim osobiscie.

po drugie, zauwaz, wszelkie 'wjezdzanie na stevena' jest wynikiem tylko i wylacznie rozgoryczenia poziomem dwoch ostatnich plyt pt. mowisz, ze to tylko inny jezyk. coz, ja pozwole sobie sie nie zgodzic. ale to tylko moja opinia, twoja opinia. tak czy inaczej, wilson tworzy muzyke na tyle roznorodna stylistycznie, ze kazdy z tu obecnych znajdzie jakis wspolny poziom porozumienia.

innymi slowy - nie traktuj wszystkich wypowiedzi zbyt osobiscie.

aha, temat przeniesiony, bo a) wazki, b) ciekawy, c) potrzebny, jak sadze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij email
ninu?
CfO Beton


Dołączył: 29 Kwi 2005
Posty: 4182

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 16:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie do ko?ca jest tak jak piszesz Radku. Ceni? Wilsona (mo?e nawet najbardziej na ?wiecie) za geniusz muzyki któr? stworzy?. Bass Communion katuj? niemal nieustannie, bez No-man nie wyobra?am sobie ?ycia, Porcupine Tree i Blackfield sprawi?y ?e kilka chwil w moim ?yciu sta?o si? jeszcze bardziej warto?ciowe.
Ja nie w?tpi? i nie podwa?am i? jest on twórc? wybitnym. Niemniej znana z relacji innych opinia o nim jako o cz?owieku (dawne trasy to by?o pono? co?) zosta?a do?? szybko zachwiana w konfrontacji z rzeczywisto?ci?.
Na my?l przychodz? mi 2 wydarzenia.
- podpisywanie p?yt przed koncertem w Krakowie w media markt, gdzie Stefan nie do?? ?e nie da? zapowiadanego wcze?niej koncertu (tak wiem bardzo chory by?, rzeczywi?cie niemo?liwe byo delikatne za?piewanie czego? na akustyku, tym bardziej ?e wieczorem da? ragularny koncert), ale na dodatek otoczy? si? ochroniarzami, którzy gromko oznajmiali ?e podpisa? mo?na tylko 1 rzecz. Faktycznie od pisania by mu si? jeszcze r?ka zm?czy?a. Dulli mia? podobn? ilo?? fanów, nie przeszkadza?o mu to wyj?? bez kordonu dziennikarzy, podpisywa? co tylko chcieli, znale?? czas na s?owo z ka?dym, z kim tylko chcia? zrobi? sobie zdj?cia. Sprawi? przynajmniej wra?enie mi?ego go?cia, któ¶y nie ma g??boko w dupie ludzi dla których taki gest mo?? by? jednym z najwi?kszych prze?y? w ?yciu.
-machni?ci? r?k? z tekstem "no autographs" przed koncertem Blackfield w Krakowie, gdzie sta?em sam z kuzynem. Jako? Aviv móg? podej??, porozmawia?, podpisa? par? rzeczy.

Przepraszam oceniam ludzi na podstawie tego jak ich widz?.
Wilson wybitnym twórc? jest. Ale z tego co widz? poza scen? ciekaw? osob? to on nie jest.
_________________
All your life you were just waiting for this moment to arrive...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Splot
CfO Beton


Dołączył: 06 Lut 2005
Posty: 1671
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 18:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A IMO powodem tego jest w?a?nie podej?cie w stylu: "Dlaczego Wilson wielkim artyst? jest?" i podobne palcawdupcetrzymanie. Facet zach?ysn?? si? po prostu s?aw? i samym sob?. Skoro wszyscy mówi?, ?e jest nieomylnym artyst? i Bogiem (takie komentarze widzia?em na w?asne oczy), to "pewnie nim jest". Gdyby kto? tak o mnie powiedzia? raz to bym go wy?mia? i tak samo za razem drugim, trzecim, dwudziestym... itd. Ale kto wie, jak? sodów? bym przyj?? na g?ow?, gdybym s?ysza? to 20x dziennie przez 15 lat? To ju? nie jest informatyk Steven Wilson, ale Bóg Muzyki Wielka Gwiazda Steven Wilson. A kto jest temu winny. Pan, pani... spo?ecze?stwo.

Inaczej ujmuj?c. W spo?ecze?stwie mamy podzia? na role. Mamy zamiataczy ulic, lekarzy, prawników, kierowców. Wymagamy od nich nie tylko zamiatania ulic, leczenia, reprezentowania naszych interesów w s?dach. Wymagamy od nich pewnych dzia?a? ale te? i postaw. Oni s? ?wiadomi tych wymaga? i w?a?nie to robi?. Kto? m?dry powiedzia?: Je?li kto? nazwie Ciebie koniem to go wy?miej, ale je?li kto? nazwie Ciebie koniem 100 razy lepiej zacznij rozgl?da? si? za siod?em. Tak samo jest z 'artystami' i megagwiazdami. Przypinamy im ?atk?, która b?d? im si? podoba, b?d? nie. Je?li im si? to podoba wtedy b?d? robi? wszystko, ?eby ta ?atka z nich nie spad?a. B?d? z drugiej strony piel?gnowa? t? ?atk?, czy?ci? j? itd. bo to "ich" ?atka. Do czego zmierzam: spo?ecze?stwo przykleja komu? ?atk? megagwiazdy, wi?c ten kto? pr?dzej czy pó?niej zacznie si? zachowywa? jak megagwiazda <kropka>. Jestem otwarty na dyskusj?.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij email
pretty vacant
ma gadane


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 913
Skąd: Toru?

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 18:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

to troche jest tak jakbys go wini? za to ze zaczo? si? stawac popularny w pewnym momencie albo obwinia? tych którzy podziwiaj? jego twórczo??
a to jednak chyba nie jest tak.Mo?na mie? status Super Gwiazdy a zachowywa? jak normalny cz?owiek.Moze masz p ocz?sci racji z t? wod? sodow? ale przecie? potrafi by? w innych projektach starym dobrym Wilsonem.Mo?e to s? niespe?nione ambicje bycia idolem a mo?e naprawde próbuje i?? w inn? strone nie mnie to ocenia? moge jedynie oceni? jego twórczo??,to czy mi si? ten album podoba czy nie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Splot
CfO Beton


Dołączył: 06 Lut 2005
Posty: 1671
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 18:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moim zdaniem, kiedy zaczyna si? nazywa? kogo? bezkrytycznie Bogiem to ko?czy si? podziwianie twórczo?ci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij email
pretty vacant
ma gadane


Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 913
Skąd: Toru?

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 18:32    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zapytaj o zdanie jakiego? betona innego zespo?u jestem pewien ?e bedzie uwa?a? ich za bogów co nieznaczy ?e przez to ma si? artysta zmieni?.A je?li go kto? nazywa? Bogiem np. po Signify to czemu zmienia? kierunek muzyki
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radek
ma gadane


Dołączył: 04 Lut 2005
Posty: 572

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 19:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

.......................

Ostatnio zmieniony przez Radek dnia Czw Cze 17, 2010 18:27, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nazgul
CfO Beton


Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 2773

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 20:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Splot napisał:
Moim zdaniem, kiedy zaczyna si? nazywa? kogo? bezkrytycznie Bogiem to ko?czy si? podziwianie twórczo?ci.

Ech, Panie Splot je?li nazywa si? kogo? Bogiem to zdefinicji krytyka poczyna? nie wchodzi w rachub?. Podiwianie twórczo?ci wtedy sie nie ko?czy , mo?na zaryzykowa? stwierdzenie ?e jest to apogeum podziwiania Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Splot
CfO Beton


Dołączył: 06 Lut 2005
Posty: 1671
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 20:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nazgul napisał:
Ech, Panie Splot je?li nazywa si? kogo? Bogiem to zdefinicji krytyka poczyna? nie wchodzi w rachub?.


Zgadzamy si? ze sob? w tym punkcie.

Nazgul napisał:
Podiwianie twórczo?ci wtedy sie nie ko?czy , mo?na zaryzykowa? stwierdzenie ?e jest to apogeum podziwiania Wink


Tu te? sie zgadzamy. Ja twierdz? tylko, ?e podziwianie osoby a pozdziwianie twórczo?ci to dwie ró?ne rzeczy. Podziwianie jako takie nie ró?ni si? od podziwiania. Natomiast w podziwianiu osoby ?atwiej jest o bezkrytyczne podej?cie, ni? w przypadku twórczo?ci. Podziwianiem bezkrytycznym osoby ?atwiej si? j? psuje ni? podziwianiem twórczo?ci. To wszystko oczywi?cie jest "Moim Zdaniem". Nie nale?? do osób, które bezkrytycznie s? przekonane o swojej racji. W ogóle rzadko kiedy jestem w stanie uwierzy? w istnienie prawdy absolutnej.

Dobra. Podsumuj?: zbetonienie jest be, krytyczne oko jest cacy. Moim zdaniem to w?a?nie betonizm pewnej cz??ci fanów PT przyczynia si? do obecnego stanu rzeczy. Nie twierdz? jednak, ?e to jedyna przyczyna. Mam wra?enie, ?e z punktu widzenia fanów PT dryfuje w stron? drimtijateryzmu. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij email
olek
ma gadane


Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 654
Skąd: Pozna?

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 20:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

caly temat to jedno wielkie LOL !!!
_________________
When you have to shoot, shoot, don't talk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Splot
CfO Beton


Dołączył: 06 Lut 2005
Posty: 1671
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 20:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

olek napisał:
caly temat to jedno wielkie LOL !!!

Super, o czym chcia?e? nam powiedzie??
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij email
olek
ma gadane


Dołączył: 16 Lut 2005
Posty: 654
Skąd: Pozna?

PostWysłany: Wto Gru 05, 2006 20:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Splot napisał:
olek napisał:
caly temat to jedno wielkie LOL !!!

Super, o czym chcia?e? nam powiedzie??

od roku czytam to samo, chyba zrobie sobie przerwe z CfO, nabiore dystansu to moze cos napisze, bo tu juz na ?eb mozna dostac, pozdrawiam wytrwalych
_________________
When you have to shoot, shoot, don't talk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum CfO - forum Porcupine Tree Strona Główna -> #o zespole# Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group