|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guziec CfO Beton
Dołączył: 11 Kwi 2005 Posty: 3379 Skąd: Zewsz?d
|
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 23:05 Temat postu: |
|
|
Dziwny temat.
S?dz?, ?e prawd? o danej osobie mo?na powiedzie? tylko poznaj?c j? przez d?u?szy czas. Nigdy przeciez nie wiemy co wp?yn??o na takie a nie inne zachowanie w danym momencie. Dopiero jak co? powtarza si? regularnie mo?na zacz?? si? ba?.
Z drugiej strony, nawet je?li komu? woda sodowa uderzy?a do g?owy TO CO MNIE TO OBCHODZI? Przecie? ja s?ucham muzyki. To muzyk? podziwiam, nie osob?. wielu artystów zachowuje si? jak rozkapryszone megagwiazdy, ale to nie oznacza, ?e ich twórczo?? sprawia mi przez to mniej przyjemno?ci. P?yta/film/ksi??ka - to si? liczy. Uwielbiam twórczo?? Wilsona. Kocham j? mi?o?ci? ogromn?, ale to nie oznacza, ?e jestem wobec niej absolutnie bezkrytyczna, przecie? nawet nasze najwi?ksze mi?o?ci nie s? chodz?cymi idea?ami, a chcemy sp?dzi? z tymi osobami reszt? ?ycia. S?uchaj?c jego p?yt my?l? sobie: "stary, tu jest troche nudno, tego riffu mog?oby nie by? a ten kawa?ek to ju? wielkie nieporozumienie. Ale i tak ci? kocham ". TA muzyka w?a?nie sprawia mi najwi?cej przyjemno?ci, to przy niej czuje si? najlepiej i w?a?nie j? chcia?abym zabra? ze sob? na bezludn? wysp?. I nic wi?cej mnie nie obchodzi. To przecie? muzyk? oceniam, nie twórc?.
Poza tym przesz?a mi ju? ochota na zbieranie autografów czy polowanie na muzyków, bo po co mi to? Zwyk?y podpis na p?ycie nie wp?ynie na podwy?szenie jako?ci muzyki. Nic nie daje tak na prawd?. A u?cisk r?ki? Co to zmieni? Tylko d?u?szy kontakt z danym cz?owiekiem (znajomo?? czy nawet przyja??) daje mi satysfakcj?. A u?cisk r?ki? Przecie? to nic niezwyk?ego. W swoim ?yciu ?ciska?am wiele r?k ludzi, których juz nawet nie pami?tam. Dlatego nie obchodzi mnie kto jak si? zachowuje, dopóki jego twórczo?c sprawia mi przyjemno??. _________________ Not dissing SW because it's too mainstream |
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 23:18 Temat postu: |
|
|
olek napisał: | od roku czytam to samo |
troche w tym prawdz jest malo ostatnio dyskusji o esencji, czyli o muzyce. |
|
Powrót do góry |
|
|
shesmovedon ma gadane
Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 431
|
Wysłany: Wto Gru 05, 2006 23:27 Temat postu: |
|
|
Splot napisał: | Moim zdaniem to w?a?nie betonizm pewnej cz??ci fanów PT przyczynia si? do obecnego stanu rzeczy. Nie twierdz? jednak, ?e to jedyna przyczyna. |
Dobrze, ?e doda?e?, ?e to nie jedyna przyczyna... ale i tak pozwol? sobie nie zgodzi? si? z tym stwierdzeniem. Mo?na by z niego wysnu? wnioski, ?e Steven powinien zignorowa? pozytywny odzew ludzi, którym si? p?yty PT podobaj?, ola? pozbawione krytyki zachwyty fanów, którym spodoba si? nawet je?li zacznie nagrywa? odg?osy dysfunkcji organizmu (<ot>uwielbiam jego zatkany nos... strasznie seksowny </ot>), tylko po to, ?eby wy?owi? z t?umu g?os pana X, który twierdzi, ?e nie t?dy droga...
A co je?li Steven nagrywa naprawd? tak jak czuje, a nie pod publik?? A co je?li zmieni?a mu si? wra?liwo?? i muzyczne upodobania, je?li ma tak? a nie inn? wizj? dotycz?c? PT? Trzeba mu od razu zarzuci? gwiazdorstwo? Tylko dlatego, ?eby si? fan Y nie obrazi?, ma wyj?? do ludzi i podpisa? p?yty, bo przecie? zap?acili, ?eby go zobaczy?, wi?c co tam, samopoczucie - za wszelk? cen? trzeba zadowoli? tych, co przyszli? Mo?na mie? ?al, ?e nie zadowoli? (), ale on ma do tego pe?ne prawo. Nie jest niczyj? w?asno?ci?, nie jest ma?p? w ZOO, do której dzieci maj? pretensje, je?li siedzi naburmuszona w k?cie klatki. Niekoniecznie musi to oznacza? uderzenie wody sodowej do mózgu... To raczej nieunikniona konsekwencja uzyskania popularno?ci, pozycji, któr? sobie przez te wszystkie lata wypracowa?. On ju? nie musi, jak wspomniany pan Dulli, zabiega? o ka?dego fana... zreszt?, powtarzam teraz s?owa Radka.
Przypomnia? mi si? przy okazji tej dyskusji wiosenny koncert Riverside w ?odzi. W pewnym momencie wokalista musia? na chwil? przerwa? wyst?p. Wiecie, ?e ka?dy, z kim rozmawia?am po koncercie, podkre?la?, ?e nie mia?by w ogóle pretensji, gdyby Mariusz nie wróci? na scen?? Ciekawa jestem, jak zareagowaliby niektórzy z Was, gdyby to Stevenowi przydarzy?o si? co? takiego...
Edit:
Guziec, dobrze mówisz
trainman napisał: | temat przeniesiony, bo a) wazki, b) ciekawy, c) potrzebny, jak sadze. |
trainman napisał: | olek napisał: | od roku czytam to samo |
troche w tym prawdz jest malo ostatnio dyskusji o esencji, czyli o muzyce. |
To po co by?o temat wyodr?bnia?? Uci?? w choler? ?eb offtopowi
|
|
Powrót do góry |
|
|
trainman CfO Beton
Dołączył: 09 Lut 2005 Posty: 1732 Skąd: wawa/jezow
|
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 17:13 Temat postu: |
|
|
shesmovedon napisał: | To po co by?o temat wyodr?bnia?? Uci?? w choler? ?eb offtopowi |
gdybym ucinal lby offtopom (wszelkim), to zapewnie ktos ucialby moj. nie mowiac juz o tym, ze forum by umarlo. ja tylko wskazuje na fakt, ze juz dawno nie bylo ciekawych dyskusji w 'polecam posluchac' czy prezentacji garciami nowych zespolow, jak to drzewiej bywalo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Nathanel nowicjusz
Dołączył: 17 Lis 2005 Posty: 21 Skąd: u?
|
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 18:00 Temat postu: |
|
|
Cytat: | od roku czytam to samo, chyba zrobie sobie przerwe z CfO, nabiore dystansu to moze cos napisze, bo tu juz na ?eb mozna dostac, pozdrawiam wytrwalych |
Musz? si? niestety zgodzi?... Po koncercie w ?odzi sprzed roku zarejestrowa?em si? na tym forum z nadziej? na przyjacielskie porozumienie z ludzmi o podobnych gustach, ale burzliwe a jednocze?nie tragicznie ja?owe dyskusje nt. "jak to PT si? zmetali?o i sprzeda?o" szybko mnie zabi?y. Po roku nieobecno?ci zagl?dam tutaj, i co widze? To samo Bo?e, ludzie, dlaczego wy tak prze?ywacie 2 ostatnie p?yty? Nie wystarczy powiedzie? raz ?e wam si? nie podobaj? i juz? :> Poza tym, ka?dy jest sam winien swych rozczarowa? je?li oczekuje na nowo?? ze zbyt wygórowanymi nadziejami. :> To taki mój ma?y punkcik widzenia. _________________ man wakes up as a gun, and doesn't get the joke |
|
Powrót do góry |
|
|
Lewy ma gadane
Dołączył: 19 Lis 2005 Posty: 572 Skąd: Ole?nica
|
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 18:13 Temat postu: |
|
|
pani Guzcowa slusznie prawi - nie oceniajmy osobowosci/charakteru tylko muzyke, bo to ja mamy podana na talerzu _________________ no neurosis, no psychosis, no psychoanalysis and no sadness |
|
Powrót do góry |
|
|
stalker and parsival CfO Beton
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855
|
Wysłany: Sro Gru 06, 2006 23:28 Temat postu: |
|
|
shesmovedon napisał: | On ju? nie musi, jak wspomniany pan Dulli, zabiega? o ka?dego fana... zreszt?, powtarzam teraz s?owa Radka. |
no nie wydaje mi sie zeby ikona amerykanskiej muzy ostatnich 15 lat musiala zabiegac o kazdego fana. a za to, ze w polsce jego muzyka zosala tak pozno odkryta swiadczy jedynie o ignorancji naszych stacji radiowych, muzycznych magazynow i wydawcow. i niech bedzie blogoslawiony kostrzewa za to ze swego czasu dostapil iumnacji i zagral ta muzyke w trojce. a co do wilsona, mi nie odpowiada takie zachowanie wobec fana, ktory od lat wydaje kase na jego tworczosc i jezdzi na koncerty, i szkoda ze zwykly smiertelnik stalker nie moze z nim pogadac 5 minut, no ale idzie sie przyzwyczaic. a za tyle pieknych chwil z jego muza wybaczyc. _________________ Now is the time to relaunch the dream weapon |
|
Powrót do góry |
|
|
shesmovedon ma gadane
Dołączył: 01 Cze 2005 Posty: 431
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 0:52 Temat postu: |
|
|
stalker and parsival napisał: | shesmovedon napisał: | On ju? nie musi, jak wspomniany pan Dulli, zabiega? o ka?dego fana... |
no nie wydaje mi sie zeby ikona amerykanskiej muzy ostatnich 15 lat musiala zabiegac o kazdego fana. |
No dobrze, wprawdzie nie wiem, jak Dulli zachowuje si? wobec fanów w USA, ale nie w tym rzecz.
Pod opini? Gu?cowej si? ju? podpisa?am - muzyka > osobowo?? twórcy. Niezale?nie od ilo?ci wydanej kasy, bo kas? wydaj? na muzyk?, a nie po to, ?eby sp?dzi? z artyst? upojne chwile przed lub po koncercie - nie ta bran?a
A zreszt?, i tak mówisz, ?e wybaczasz |
|
Powrót do góry |
|
|
guziec CfO Beton
Dołączył: 11 Kwi 2005 Posty: 3379 Skąd: Zewsz?d
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 1:31 Temat postu: |
|
|
stalker and parsival napisał: | i szkoda ze zwykly smiertelnik stalker nie moze z nim pogadac 5 minut, |
5000 innych ?miertelników te? by chcia?o. Ka?dy wymaga. Da?by? rad? podo?ac takim wymaganiom? ?el, proponuj?, ?eby ka?dy muzyk za?atwi? sobie kilka klonów, b?dzie ?atwiej _________________ Not dissing SW because it's too mainstream |
|
Powrót do góry |
|
|
Splot CfO Beton
Dołączył: 06 Lut 2005 Posty: 1671 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 9:39 Temat postu: |
|
|
guziec napisał: | 5000 innych ?miertelników te? by chcia?o. Ka?dy wymaga. Da?by? rad? podo?ac takim wymaganiom? ?el, proponuj?, ?eby ka?dy muzyk za?atwi? sobie kilka klonów, b?dzie ?atwiej |
Dla ka?dego fana z osobna 10 sekund rozmowy to wi?cej ni? dla 5000 razem wzi?tych. |
|
Powrót do góry |
|
|
ninu? CfO Beton
Dołączył: 29 Kwi 2005 Posty: 4182
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 11:54 Temat postu: |
|
|
A poza tym opinia gu?ca si? nie liczy, bo ona wszystko bierze zbyt bezkrytycznie, a poza tym nie lubi The Beatles i lubi Deep puprle;) _________________ All your life you were just waiting for this moment to arrive... |
|
Powrót do góry |
|
|
Crimsoid ma gadane
Dołączył: 16 Kwi 2005 Posty: 664 Skąd: ?e znowu
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 19:53 Temat postu: |
|
|
co do samego podejscia Wilsona do ludzi na koncertach >
nie wiem jak to jest kiedy daje sie dziesi?tki koncertów na miesiac i z setk? na rok ale skoro Wilson otacza sie ochroniarzami to widocznie chce sie czuc bezpieczniejszy, albo mial juz jakies niemi?e przepychanki na koncie. Nie wymawiaj?c nikomu Dulli swoje wa?y i postur? te? ma. Wygl?da na takiego co w morde mo?e da?. A Wilson co mo?e? feel so low zaspiewa??
co do 'no autographs' przed koncertem. To jak reakcja ?a?cuchowa - stanie podpisze podbiegnie kolejna dwójka podpisze jakie? pytanko ?arcik nagle robi si? t?umazarazgramkoncertiwyszedlemtylkonachwilk?!!!
rozmowy z fanami? fajne na pocz?tku - pozna? zdanie ludzi. Ale teraz gdy nasta?y czas IA i DW gdy podchodz? starzy fani i pytaja co sie sta?o a tu pó? trasy przed Wilsonem - dzia?a to podbudowuj?co? mobilizuj?co?
i pamietajmy ze liczy si? muzyka. Muzyka! A to ?e kto? co? podpisze czy s?owo zamieni to tylko mi?y dodatek. Pogód?cie si? z tym ?e Wilson waszym przyjecielem nie zostanie
I do cholery s? inne zespo?y. Rozumiem Wilson. Ale na PT swiat sie nie konczy. 2 mocniejsze albumy to nie tragedia narodowa, oprócz tego ma z 3 wybitne 2 mocne i 1 dobry pod sztandarem Porcupine Tree, a jak juz wiele wspomina?o Stefan lubi sobie na boku co? brzd?kn??.
Wi?c mo?e zacznie to forum ?y? muzyk? a nie JU? NAPRAWDE NIE ?MIESZ?CYMI rozmowami o jedzeniu, piciu piwa i sraniu. Sko?czcie z tym Wilsonem Metalem bo to juz przestalo byc smieszne Tak samo jak i 'gavin onanizer wypicowany z ?elem'. ***. Kto? s?ucha? Half-Light z was? UTwór w którym perkusje moznaby?o po?o?yc zajebiscie. A go?? werbelkiem i talerzami uczyni? co? pi?knego!!
Tak kochacie wilsona i jego muzyke a temat o futbolu ma 23.000 postów, o piwie 12.000 a w ca?ym DZIALE o BASS COMMUNION jest niespe?na 3.000 postów. nie ma juz o czym gadac?
rozpisalem sie, choc wiem ze i tak to nic nie da ;/. |
|
Powrót do góry |
|
|
guziec CfO Beton
Dołączył: 11 Kwi 2005 Posty: 3379 Skąd: Zewsz?d
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 20:20 Temat postu: |
|
|
ninu? napisał: | A poza tym opinia gu?ca si? nie liczy, bo ona wszystko bierze zbyt bezkrytycznie, a poza tym nie lubi The Beatles i lubi Deep puprle;) |
No sorry, troch? krytyki zapodaj?, czytaj uwa?niej . Poza tym mam w ?yciu wa?niejsze problemy ni? fochy strojone przez jakich? artystów. Zwisa mi to i powiewa.
Dziwi mnie postawa tych, którzy nie mog? zrozumie? wzrastaj?cego wraz ze s?aw? dystansu mi?dzy muzykami a fanami. Nie stoicie po drugiej stronie barykady, wi?c nie wiecie jak tam jest. Nie wiecie jak to jest, gdy setki ludzi ruszaj? na ciebie szturmem. Podpisz, porozmawiaj, zapozuj. I tak z ka?dym. A tu trzeba si? jeszcze wyspa?, co? zje?? i odpocz?? przed nast?pnym koncertem, który bardzo cz?sto jest ju? w innym miejscu oddalonym o wiele godzin jazdy. Zrozumcie, ?e muzycy to ludzie a nie jakie? istoty nadprzyrodzone b?d? roboty, które nie potrzebuj? tego wszystkiego. Znam wiele przypadków (cho?by teraz - w nauczycielstwie), w których ludzie, dopiero jak znale?li si? po drugiej stronie, zroumieli krytykowane i wykpiwane w dzieci?stwie zachowania swoich pedagogów. Tak?e nie wiecie jak to jest.
To tyle. Zapuszczam sobie Recordings i mam wszystko inne gdzie?
PS:
Crimsoid napisał: |
(ca?a wypowied?)
|
(no mo?e nie zgadzam si? z absolutnie z ka?da linijk? , ale za ogóln? wymow? ) _________________ Not dissing SW because it's too mainstream |
|
Powrót do góry |
|
|
himself bywalec
Dołączył: 24 Cze 2006 Posty: 399 Skąd: tricity
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 21:54 Temat postu: |
|
|
pierwszy akapit crimsoid - racja. drugi
Cytat: | Wi?c mo?e zacznie to forum ?y? muzyk? a nie JU? NAPRAWDE NIE ?MIESZ?CYMI rozmowami o jedzeniu, piciu piwa i sraniu. |
ostatnio nie notuje si? nawet rozmów o piciu piwa i sraniu, o jedzeniu chyba w ogóle nie by?o. poza tym, nie wiem, gdzie one sa smieszne. to po prostu towarzystkie, ludzie sie znaja, lubia, uwazaja za kumpli, przyjaciol, forum stanowi tez miejsce dyskusji na rozne tematy, takze te prywatne. no i kaman, popatrz na fora dyskusyjne innych zespo?ów. nie wiem, najwi?ksze polskie forum radiohead. przecie? gdyby nie offtopy i rozmowy o niczym, to by to forum juz nie egzystowalo. wi?cej - wytworzy?a si? ju? tutaj pewna spo?eczno??, która 1) w wi?kszo?ci przypadków wcale na pierwszym miejscu nie stawia porcupine tree 2) s?ucha bardzo ró?nej muzyki 3) nie brakuje jej dystansu, którego brak jest charakterystyczny dla fanów jakiego? innego zespo?u. Dzi?ki temu forum jest ciekawsze w?a?nie, bo nie staje si? autotematyczne. No a dwa, ile? mo?na o samym PT ? No ?wietnie, po paru latach znamy ju? wszystkie albumy na pami??. Sam chcia?em co nieco napisa? na temat paru albumów, a tu si? okaza?o, ?e tylko powiela?bym spostrze?enia, odczucia, posty innych userów. Naprawd?, niewiele w tej kwestii zosta?o do powiedzenia - nowy album, nowa trasa koncertowa - wszystko wróci do normy.
Cytat: | Sko?czcie z tym Wilsonem Metalem bo to juz przestalo byc smieszne Tak samo jak i 'gavin onanizer wypicowany z ?elem'. ***. Kto? s?ucha? Half-Light z was? UTwór w którym perkusje moznaby?o po?o?yc zajebiscie. A go?? werbelkiem i talerzami uczyni? co? pi?knego!! |
to tam jest taki folklor, mam wra?enie, ?e specjalnie prowokacyjny, niczym komentarze na onecie. no mo?naby ju? z tym sko?czy?, rzeczywi?cie, chocia? je?li kolejna p?yta Wilsona b?dzie zawiera?a cho?by odrobin? ci??szych riffów to my?l?, ?e sytuacja wróci do punktu wyj?cia mi si? osobi?cie nie podoba wdra?anie odrobiny ci??ko?ci do muzyki PT, ale te? nie mam Wilsonowi tego za z?e, jego ma?py, jego cyrk. Zreszt?, kto wie czy je?li za nast?pnym albumem nie przyjdzie Stefkowi si?gn?? po elektronik? i eksperymenty warpowskie, nie znajdziesz si? w 'naszej' sytuacji? Swoj? drog?, nie neguj? eksperymentów PT z metalem, tylko te, które by?y, uwazam za nietrafione. Ja mialem prawo sie wypowiedziec, bo nie przypominam sobie momentu, w ktorym kiedykolwiek rzucalem jakies aluzje do tych plyt jako ekwiwalent szajsu, mizerii itp. Koniec tematu odnosnie Deadwinga z mojej strony.
Cytat: | Tak kochacie wilsona i jego muzyke a temat o futbolu ma 23.000 postów, o piwie 12.000 a w ca?ym DZIALE o BASS COMMUNION jest niespe?na 3.000 postów. nie ma juz o czym gadac? |
Dostep do Bass Communion jest zdecydowanie bardziej ograniczony. Raz, ze fundusze, trudnosc pozyskania plyt. Nawet w internecie i na p2p ciezko znalezc. Dwa- nie wiem, czy mozna tak rozbierac na czynniki utwory ambientowe. Trzy- ile jest meczy, a ile plyt Bass Communion? Cztery- proponuj? w takim razie zalozyc odpowiednie tematy
Cytat: | rozpisalem sie, choc wiem ze i tak to nic nie da ;/. |
Zalezy, czego oczekujesz. Chyba nie zrobimy selekcji, nie wprowadzimy skladek czlonkowskich, nie bedziemy odspiewywac hymnow ku czci Wilsona ani wysylac mu urodzinowego tortu. Fakt faktem - i ja wolalbym, aby dyskutowano wiecej na tematy muzyczne (np. Neu!, Tangerine Dream, Tortoise- sam zalozylem tematy i odzew nikly), tylko ze problemem (a moim zdaniem zaleta) jest zroznicowany gust muzyczny forumowiczow. I wyluzujmy, maan, bo forum to slynelo z luznej atmosfery pokoju i zjednoczenia, gdzie do tej pory mozna bylo sie dogadac bez specjalnych wrzutow ad hominem ani CAPS LOCKA. Rzeklem |
|
Powrót do góry |
|
|
stalker and parsival CfO Beton
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 6855
|
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 22:21 Temat postu: |
|
|
Cz?owiek, który kiedy? mia? ride w avatarze wie co mówi!
A ten argument, ?e Dulli wygl?da jakby móg? da? w mord?, hehe, zobaczy?by? Lanegana i jego wzrok na tym koncercie - mordercze! _________________ Now is the time to relaunch the dream weapon |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|
|
|